Co z niego wyrośnie??
lipiec 8, 2015 | 5 komentarzyZ dnia na dzień jest coraz większy, coraz mądrzejszy, coraz to bardziej zadziorny. Nie jest łatwym egzemplarzem w obsłudze, bo chociażby wejście z nim do sklepu z zabawkami okraszone jest ogromnym płaczem z jego strony, bo mieć chciałby wszystko. Nawet starszej siostrze nie ustępuje, ale także niesamowicie jej pilnuje. Nie straszne mu są upadki, bo po każdym wstaje i dalej idzie przed siebie. Codziennie kiedy na niego patrze zadaję sobie pytanie „Co z niego wyrośnie??”
Czapka – pepco, Top –mini rodini, Spodenki – brak metki, Buty – chipie <hegos.eu>
Autor: Świat Karinki
5 komentarzy
He he no tak ja też czasami się zastanawiam co z mojej wyrośnie? 😉 Chociaż w sklepie problemu nie mamy powie się jej, ze nie kupimy i koniec mała się nie buntuje i odchodzi, mam nadzieję, ze z tego nie wyrośnie 🙂
szczerze jeszcze nie zaryzykowałam by Noam o własnych nogach wszedł do sklepu z zabawkami, bo aż się boje co by się działo… On będąc zapięty w wózku, wstaje i wyrywa się w kierunku zabawek, raz nawet złapał za wielki jeździk i gotów był go za sobą ciągnąć…
Hahaha to nieźle, może wyrośnie 😉
przypomniała mi się piosenka.. Kulfon, Kulfon co z ciebie wyrośnie, martwię się już od tygodnia….
Chyba każdą mamę to nurtuje.
Fajne zdjęcia.
Pozdrawiamy
Salusiowo.blogspot.com
Wyrośnie przystojny i mądry chłopak 🙂