Najlepsze gry rodzinne na jesień!

Najlepsze gry rodzinne na jesień!

październik 11, 2020 | Opublikowano przez 9 komentarzy

 

Jak wiecie w naszym mieszkaniu od maja trwa remont, co prawda najpierw zajęliśmy się salonem, korytarzem, garderobą i sypialnią, by teraz działać z pokojami dla dzieci. Jeszcze chwila, i skończymy i je, ale to właśnie pakowanie rzeczy z pokoi dzieciaków, uświadomiło nam idealnie jakie gry bardzo lubimy. I do jakich najczęściej wracamy.

Dlatego dziś je Wam pokaże, po raz kolejny, bo naprawdę warto o nich przypominać, a za chwilę wpadniemy w szał prezentów świątecznych. No i jeszcze na końcu czeka na Was niespodzianka, bo 3 z pokazanych gier trafią do Was.

Gra pozorów – Wydawnictwo Nasza Księgarnia <tutaj>

W tej grze wszyscy grają równocześnie, a Waszym zadaniem jest jak najszybciej wyłożyć na stół wszystkie swoje karty. W tej grze nie ma podziału na tury czy rundy graczy, wszyscy grają jednocześnie. Podczas gry wykładamy na stół karty trzymane w rękach, należy się starać pozbyć ich jak najszybciej czyli wykazać się spostrzegawczością i szybkością by tego dokonać.

Gra ta może się jednak zakończyć na 2 sposoby: pierwszy wtedy kiedy gracz wyłoży na środek ostatnią swoją kartę, drugi jeśli gracz nie ma karty pasującej do tej leżącej na stole, mówi wtedy STOP i odkrywa swoje karty.

Fajne jest również to, że posiada ona wariant, dla bardziej zaawansowanych graczy. Jest to gra idealna zdecydowanie dla starszych dzieci (od 8 lat), ale też idealna dla dorosłych, i śmiało można w nią grać ze znajomymi.

<tutaj> pisałam o niej pierwszy raz.

 

Gra Słów – Wydawnictwo Nasza Księgarnia <tutaj>

Najbardziej lubię to w tej grze, że nie ma w niej mowy o rywalizacji. Gracze wspólnie tworzą zespół i razem starają się wygrać. Gra podzielona jest na 3 fazy, podczas których wykorzystuje się umiejętność opowiadania, kojarzenia oraz dobrą pamięć. Jest to gra dla dzieci już od 6 lat, a dokładniej wszystkie zasady opisałam Wam <tutaj>.

 

Na emocjach – Wydawnictwo Nasza Księgarnia <tutaj>

Jest to gra dla dzieci od 10 lat, zawiera ponad 100 kart z ikonkami, za pomocą których przedstawiać będziemy różne emocje. Każda z nich kojarzyć się może z wieloma rzeczami, co gwarantuje świetną zabawę!

Zadajesz pytanie zaczynające się od Jak się czuję gdy, a pozostali gracze mają za zadanie wyłożyć po jednej karcie – takiej, która według nich najlepiej pasuje do odpowiedzi na twoje pytanie. Wybierasz tę, którą uważasz za najlepiej oddającą twoje emocje. Gracz, który ją wyłożył, zdobywa punkt! Zwycięzcą zostaje osoba, która zdobędzie 3 punkty.

Ale tak naprawdę nie trzeba grać tylko do 3 punktów, to można zmienić i grać nawet do 10 tylko na początku musicie ustalić do jakiej liczby punktów gracie.

<tutaj> pisałam Wam o niej wcześniej.

 

Mrówki – Wydawnictwo Nasza Księgarnia <tutaj>

Cała gra polega na odnajdywaniu małych mrówek w wielkim mrowisku. Nie będzie to jednak takie łatwe jak by się mogło wydawać, bo mrówki są w różnych kolorach i mają różne numery, dlatego jak najszybciej musimy odnaleźć tę właściwą! Wygra gracz, który odnajdzie najwięcej mrówek.

Jeśli chodzi o zasady, to wszystko prezentuje się tak:

Pierwszy raz pisałam Wam o tej grze <tutaj>.

 

Ślimaki to mięczaki – Wydawnictwo Nasza Księgarnia <tutaj>

 

Jest to gra, która otrzymała wyróżnienie podczas „Zabawki roku 2018”, i my w nią ciągle gramy. Jest to gra dla dzieci od 5 lat (choć myślę że bystry 4 latek też ogarnie tą grę) ilość graczy może wynosić od 2 do 6 osób. A przewidywany czas jednej rozgrywki to 20 minut, co sprawia, że nawet młodszy gracz się nią nie znudzi.

Celem gry jest to, aby za pomocą kolorowych kostek przesuwać się do przodu, ale możecie przesunąć zarówno swojego ślimaka, jak i ślimaka przeciwnika. Gra kończy się w momencie, w którym jakiś ślimak dotrze na metę. Ale nie wygrywa ten kto dotrze pierwszy do mety. Bo w tej grze wygrywa najwolniejszy ślimak. Każdy ślimak zdobywa tyle punktów, ile wynosi wartość pola na którym zakończył wyścig. A jak spojrzycie na plansze to zauważycie, że im dalej od mety tym więcej punktów zagarniacie.

Bardzo często polecam Wam tą grę, bo jest naprawdę genialna, a pierwszy raz pisałam Wam o niej w tym wpisie <tutaj>

 

Potworne porządki – Wydawnictwo Nasza Księgarnia <tutaj>

Zadanie dzieci jest zrobienie porządku w pokoju. Wyciągają z woreczka różne przedmioty i odstawiają na odpowiednie miejsca.
Zadanie utrudniać będą psotne stworki – mają kształty podobne do przedmiotów poszukiwanych przez graczy, łatwo więc się pomylić! Wygra gracz, który pierwszy zrobi porządek w swoim pokoju.
Potworne porządki to gra dla dzieci już od 3 roku życia, a przewidywany czas rozgrywki to 15min, a maksymalna ilość graczy to czworo. Dlatego też jest idealna dla młodszych graczy.

Pierwszy raz pokazałam Wam ją w tym wpisie <tutaj>

 

Lisek Urwisek – Wydawnictwo Nasza Księgarnia <tutaj>

To gra kooperacyjna, w której dzieci nie rywalizują ze sobą. Dzieci mają za zadanie zebrać wskazówki pozwalające rozwiązać zagadkę. Ale  wśród lisów ukrył się lisek urwisek, dlatego gracze muszą współpracować, aby go odnaleźć.

Pierwszy raz pisałam Wam o niej <tutaj>.

 

Kociaki Łobuziaki – Wydawnictwo Nasza Księgarnia <tutaj>

To gra, która skierowana jest do dzieci od 5 lat i mogą w nią grać, aż 4 osoby. Każdy gracz posiada swój pokój pełen zabawek, stąd właśnie  4 plansze. Podczas gry wykłada się płytki przedstawiające meble, w kierunku których biegają koty. Punkty zaś zdobywa się za każdą zabawkę, po której przebiegł Wasz kot.

Na początku wydaje się że pięciolatek, nie ogarnie za szybko zasad, ale nic bardziej mylnego, poza tym do gry dołączone są sznurki  (są też jej głównym elementem), i to one robią całą robotę i sprawiają, że ta gra jest genialna.

Wcześniej pisałam o niej <tutaj>

 

Tagi: , , , , , , , , , , , , , , ,

Kategoria: ,

Autor: Świat Karinki

9 komentarzy

  • Mama Maryski :

    Wszystkie wydają się ciekawe 😉 jednak najchętniej zagrała bym z moja Młodą w POTWORNE PORZADKI 🙂 może nauczylo by to Manie sprzątania::) KOCIAKI LOBUZIAKI wydają się gra która da sporo zabawy, nasza kolekcję chętnie wzbogaciła bym jeszcze o Ślimaki to Mięczaki ? w sumie wszystkie gry które polecasz zawsze są genialne więc z pewnością wpisuje na listę zakupów:p

  • Kinga Sołtys :

    Zdecydowanie KOCIAKI LOBUZIAKI wygrywają! Myślę, że ta gra spodobała by się mojej trójce Łobuziaków.. Bylo by penie dużo śmiechu i dobrej zabawy!!

  • Natalia :

    Gra Potworne porządki to coś dla naszego 3.5 letniego synka ? coś nowego i fajnego. Ślimaki mamy i często gramy ? a jeszcze dodatkowo nasz syn uwielbia grać w Chińczyka przy którym pięknie liczy?
    Więc gra Potworne Porządki byłaby dla niego bardzo ciekawą nową super Grą?

  • Góralczyk Agnieszka :

    Wybieram Liska-Urwiska, ponieważ zastosowanie tej gry wykorzystam dwutorowo. 1. Prywatnie grając z rodziną – skoro działamy współpracując to jednocześnie zaciskamy więzi rodzinne, tym samym budując zaufanie i poczucie przynależności. Po 2 – w terapii pedagogicznej ćwicząc współdziałanie czego współczesne dzieci (nastawione na siebie i swój egoizm) nie potrafią.

  • Agata :

    Fajne propozycje na jesienne wieczory!

  • Miye :

    Fajne podsumowanie. Akurat gier nam nie brakuje i faktycznie na chłodniejsze, deszczowe dni nie ma nic lepszego niż planszówki 🙂

  • Wszystkie gry są super, trudno wybrać jedną 🙂

  • Gosia Ostrowska :

    Mamy niemal wszystkie. Jasiek uwielbiał swego czasu ślimaki i kociaki. Aktualnie namiętnie gramy w statki.

  • U nas też sezon gier planszowych rozpoczęty ?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *