Prezenty z okazji I Komunii Świętej – dziś i kiedyś
maj 7, 2018 | 26 komentarzySezon komunijny w pełni, z możliwie wszelkich stron atakują mnie posty co kupić lub ile dać w kopertę dziecku z okazji I Komunii Świętej. W żadnym wypadku nie chce nikogo krytykować czy też pouczać, ale widząc co się wypisuje postanowiłam zrobić takie zestawienie co my starsze pokolenie kiedyś dostawaliśmy w prezencie, a co dziś jest na czasie dla naszych dzieci. Cóż mam wrażenie, że my nie rozmawialiśmy tak między sobą kto co dostanie, bo czasy były inne i nikt nie wymagał tu niczego od nikogo. Technika poszła do przodu, a więc i lista prezentów uległa bardzo zmianie. Patrząc na dół zauważycie, że teraz dużo bardziej idziemy w elektronikę jeśli chodzi o prezenty, kiedyś myślę że taką normą był złoty łańcuszek/kolczyki/pierścionek. Osobiście bardzo dobrze pamiętam co dostałam na I Komunię był to złoty łańcuszek, Biblia i aparat fotograficzny. A wy pamiętacie co dostaliście?
Tagi: chłopiec, co dać na prezent, co dawano na komunie kiedys, dzieci, dziewczynka, jakie prezenty z okazji pierwszej komuni, lifestyle, pierwsza komunia święta, prezent na pierwsza komunie, prezenty z okazji pierwszej komuni kiedys i dzis
Kategoria: Gadżety dla dzieci, Inspiracje
Autor: Świat Karinki
26 komentarzy
Pamiętam 🙂 Dostałam zegarek, pieniądze i wieżę stereo.
Wieżę stereo dostała moja koleżanka 😛
Dostałam kolczyki, łańcuszek z medalikiem i pieniądza, które rodzice mi wpłacili na lokatę. Po latach wydałam je na suknię ślubną <3
Lokata to bardzo fajny pomysł
NIe do końca muszę się zgodzić, to co dziecko dostanie zależy tylko i wyłącznie od rodziców. Są na świecie rodzice, którzy dają np. biblię dziecku, albo rower.
Pewnie że tak ale to po części zależy od tego jakimi jesteśmy ludźmi jeden da to drugi coś innego.
Pamiętam to wydanie Biblii:-) ja dostałam zestaw zegarek+kalkulator+długopis. To był wtedy hit!
Ja właśnie taką Biblię dostałam i mam do dziś 😛 ale zestawu z zegarkiem nie miałam
a ja dostałam dolary od dziadka, co się potem z nimi stało to nie wiadomo 😉
zapytaj rodziców gdzie są Twoje dolary 😛
Moja córka 3 lata temu od gości dostała głównie pieniądze, dzięki temu wspólnie zadecydowaliśmy na co je wyda. Od chrzestnych natomiast dostała Pismo Św. Ja zaś, lata świetlne temu, dostałam 2 😛 Biblie i pieniądze, aaaa no i zestaw zegarek+kalkulator+długopis oczywiście 😀
Fajnie że razem wydaliście te pieniądze później niestety często tak nie jest.
Bardzo interesujący post, aż miło poczytać 🙂 Zawsze jak zaglądam na Twojego, to znajdę coś nowego i mogę się czegoś ciekawego dowiedzieć 🙂 Zestawienie prezentów dziś i kiedyś, robi wrażenie… ale ten świat się szybko zmienia 🙂
Pozdrawiam i zapraszam do oglądania nowych wzorów innowacyjnych kocyków dla dzieci z wielowarstwowej bawełny – tym razem w kotki 🙂 https://edreamsstyle.wordpress.com/
nawet bardzo szybko się zmienia
Wszystko co dawne jest dla mnie piękne. Może dlatego, że ja jestem „dawna” 🙂
Moi trzej synowie dostali rowery, takie kupione na targu…wow, jakiż to był wyczekiwany prezent, jaka radość ! 🙂
super, ja pamiętam te czasy rowerów na targach 😀
Ja dostalam sporo bizuterii, rower , jakies pieniadze za ktore kupilam boomboksa, lalke i plecaczek wszystkie te prezenty mam nadal po 21 latach. Mam nadzieje ze moja corka za dwa lata na komunie dostanie prezenty ktore beda dla niej pamiatka na lata ☺
super ja w sumie to chyba tylko aparatu już nie mam bo się popsuł ale długo mi służył
Temat na czasie. My za kilka dni mamy męża chrześnicy. Dostanie od Nas rower (ponieważ akurat to chciała i na niego możemy sobie pozwolić), Biblię i aniołka ręcznie robionego z masy solnej 😉 Ja również dostałam od chrzesTnego rower 😀
Super będzie miała prezenty.
Moja córa marzy o zegarku, innych wymagań nie ma:)
Bo czasami marzenia dzieci nie są tak wygórowane jak by się nam wydawało
Miałam taką Biblię w dzieciństwie, uwielbiałam ją! Pięknie wydana 🙂
Niedługo nasz siostrzeniec będzie miał Komunię Św. 🙂 Pewnie będziemy uzgadniać prezent z jego rodzicami 🙂
Też miałam dokładnie taką Biblię w sumie to nadal mam bo jest u rodziców na półce do dziś
Ja pamiętam, że od ciotki dostałam reklamówkę słodyczy 😛 to były czasy….. 🙂
i jak ta reklamówka cieszyła prawda