Jak przetrwałam ferie z chorymi dziećmi!

Jak przetrwałam ferie z chorymi dziećmi!

luty 22, 2017 | Opublikowano przez Skomentuj

Nasze ferie zaczęły się od możliwie najgorszej strony medalu. Najpierw Karina wróciła do domu z rozciętą wargą i wybitym zębem – niestety zjeżdżalnia może okazać się dość niebezpieczna gdy się na nią wpadnie. Cztery dni schodzenia opuchlizny, unikania jedzenia wszystkiego co choć odrobinę jest twarde dały nam w kość. Potem oczywiście przyplątało się coś do Noama i skończyło się na antybiotyku. Tak więc pierwszy tydzień spędziliśmy w domu, a każda z nas wie co się dzieje kiedy dzieci zaczynają się nudzić.

Na szczęście w naszym domu są takie zabawki/książki, które pozwoliły mi na chwilę spokoju i wypicie ciepłej kawy. Mam nadzieje, że wasze ferie były chociaż bez chorób i przykrych wypadków. A tym czasem zobaczcie poniżej, co sprawiło, że przetrwałam ferie z chorymi dziećmi

 

Gra planszowa Zgadnij kim jestem? – najbardziej cieszy mnie fakt, że Karina i Noam są już w wieku kiedy potrafią razem grać w tego typu.  Zadaniem gracza jest odgadnięcie którą postać wybrał przeciwnik, osoba która jako pierwsza odgadnie, wygrywa. Zestaw zawiera dwustronną plansze o dwóch poziomach trudności, dwa ścieralne flamastry, 2 drewniane podpórki oraz 72 tekturowe karty z postaciami. Duży plus ode mnie jako matki za to, że flamaster spiera się z ubrań. Gra dodatkowo fajnie rozbudza wyobraźnie, strategiczne myślenie a także planowanie. W przypadku dzieci słabiej mówiących powiedziała bym, że nawet zmusza do ćwiczenia mowy, bo jak dobrze się nie wysłowisz to ciężko by druga strona chciała z Tobą grać. – janod.pl

 

Książeczki do wypełniania z naklejkami – nie od dziś wiadomo, że dzieci uwielbiają naklejki. A jeśli dołożymy do tego możliwość nauki poprzez zabawę, to po prostu musi się udać. Zdecydowanym nr. 1 jest naklejkowy atlas ciało człowieka – dziecko ma za zadanie wykleić w odpowiednich miejscach części ciała, układ kostny itd. dodatkowo wszystko jest opisane odpowiednimi informacjami dla dzieci. 2. Kształty również z naklejkami – dużo zadań typu poszukaj w domu rzeczy przypominających kwadrat. 3. Zaczynam liczyć to dużo działań z zakresu dodawania i odejmowania gdzie wyklejamy naklejką odpowiedni wynik, ale również znajdziecie tam miejsce to ćwiczenia pisania cyfr. Im dalej zajrzycie w książeczkę, tym zakres działań będzie coraz wyższy. Kupuje je z reguły w kiosku z prasą, ale wiem że czasami również trafiają się w Biedronce

Zamek rycerski w walizce – o tym zamku wspominałam Wam już przy okazji wpisów pt. ” Zabawki, które Cię nie zawiodą” . W dalszym ciągu jest to taka zabawka, po którą Noam bardzo często sięga. Smoki i rycerze są świetnym zestawem do wymyślania walecznych historii uwolnienia księżniczki – jak ostatnio usłyszałam podczas zabawy. – janod.pl

Bardzo fajnie, że producent pomyślał też o dziewczynkach, bo jest także zamek księżniczki w walizce.

Zestaw konstruktora – nasz zestaw składa się z 100 klocków, wdług załączonej instrukcji można zbudować 5 rożnych pojazdów, ale tak naprawdę ogranicza nas tu tylko wyobraźnia. Na początku właśnie Noamowi najbardziej odpowiadało wkręcanie śrub i nakrętek, potem zaczął kombinować coraz bardziej, a na końcu nawet zaangażował Tatę do zabawy, bo wymarzył sobie duży motor. I wiecie udało się moim Panom wspólnie taki stworzyć. – janod.pl

 

Tagi: , , , ,

Kategoria: ,

Autor: Świat Karinki

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *