
Książek nigdy za wiele! Angara, córka Bajkała
luty 17, 2018 | 34 komentarzeKsiążka, którą dziś chcemy Wam pokazać to niewątpliwie przepięknie ilustrowana opowieść. Angara, córka Bajkała – to legenda buriacka, która opowiadam nam historię zakazanej miłości Angary i Jenseja, której przeciwny jest ojciec Angary. Ojciec wbrew jej woli postanawia ją wydać za mąż za kogoś zupełnie innego. Angara by sprzeciwić się ojcu postanawia uciec do swojego ukochanego. Zły ojciec próbuje ją zatrzymać na różne sposoby np. rzucając na jej drogę błotniste bagna bądź wysokie góry. Wtedy Angara zmienia się w rzekę, a jej ukochany czyni to samo, i odtąd podążają razem, jako jedna wielka rzeka. Nie wątpliwie jest to historia o wielkiej miłości, która zwycięży wszystko, a do tego te ilustracje do których nie można oderwać oczu. Zdecydowanie jest to książka, którą warto mieć na półce.
Angara, córka Bajkała – Wydawnictwo Media Rodzina <TU KLIK>
Kategoria: Dla dzieci, Książki
Autor: Świat Karinki
34 komentarze
Piękne ilustracje!
Nie można się z tym nie zgodzić 🙂
Nie znamy jeszcze tej książki,a widze , że ma cudne ilustracje 🙂
One są zjawiskowe 🙂
Mam w domu dwulatkę zakochaną w książkach, i choć na ten tytuł jest jeszcze za mała to na pewno zapisze go sobie, aby kupić na przyszłość 🙂 Media Rodzinna wydaje bardzo fajne książeczki i świetnie ilustrowane 🙂 Pozdrawiam
To prawda ich książki, są super. Zapraszamy ponownie bo za chwilę pokarzemy coś dla młodszych czytelników
Super, wpadnę na pewno 😛
:* :* :*
Urzekłaś mnie tytułem – książek nigdy za wiele! Zgadzam się z tym w pełni, choć potem brakuje już półek.
Piękne ilustracje
U nas właśnie tak jest, że książki w pokojach dzieci są już nawet na podłodze 😛
Ohhh, jakie piękne wydanie! Moje wewnętrzne dziecko mówi mi, że muszę mieć ten tytuł. 😉
Wcale mnie to nie dziwi 🙂
Mamy tę książkę od jakiegoś czasu i jesteśmy w nie absolutnie zakochane! Niesamowita lektura, wspaniałe ilustracje;)
Chyba nie da się w niej nie zakochać 🙂
Piękne ilustracje! Myślę, że nawet dorosły czytelnik miałby mnóstwo radości z lektury 🙂
To prawda, historia jest bardzo urokliwa
Bardzo podobają mi się ilustracje!
Bo są po prostu piękne!
Tylko jak namówić dziecko do tak częstego czytania?
Wiesz my mamy w domu 4 latka i 7 latkę, obojgu czytamy co wieczór książki na dobranoc. Dla nich to coś normalnego i sami się tego domagają. Ba teraz kiedy Karina uczy się czytać, to jeszcze chętniej sięga po książki
Piękna książka! A zdjęcie córki trzymającej ksiązke wygląda zjawiskowo! moja Laura jeszcze za mała na tego typu pozycje, ale może w przyszłości trafimy na tą książkę 🙂
Ja się przyznam szczerzę, że jak mi się książka spodoba to kupuje nawet wcześniej bo boje się że kiedyś o niej zapomnę 😛
U nas książki czytamy jedna za drugą. Ta bardzo mnie zainteresowała i przypuszczam, że moje dziecię też chętnie by posłuchało czytania.
To tak jak u nas czytanie musi być codziennie
Jakie piękne ilustracje!
Trudno się nie zgodzić
Przepiękne ilustracje, jeszcze tak pięknej książeczki nie widziałam!;-)
To prawda książka jest przepiękna
Przepięknie ilustrowana 🙂
to prawda 🙂
Prześliczne ilustracje, wygląda zjawiskowo.
To prawda
Książka ładnie wydana, podoba mi się rozmieszczenie tekstu a ilustracji, ale te drugie nie do końca do mnie przemawiają.
Pozdrawiam cieplutko idę dalej przeglądać bloga.
Mam nadzieję że Ci się u nas spodoba