
Książek nigdy za wiele! Krowa Matylda i śnieg
grudzień 22, 2018 | 30 komentarzy
To już w sumie ostatni moment by pokazać Wam książkę idealną na ten przed świąteczny czas. Dlaczego dopiero teraz ją Wam pokazujemy, a to dlatego bo Noam nie wypuszcza jej wręcz z rąk. Przeczytaliśmy ją już ze 100 razy najmniej, a i tak codziennie kilka razy dziennie widzę jak Noam ją przegląda.
To jak bardzo mu się spodobała to chyba jedna z najlepszych rekomendacji, a o czym jest „Krowa Matylda i śnieg„<tu klik>, już Wam piszemy. Krowa Matylda jest pomocnikiem listonosza i razem z nim roznosi przed świętami paczki. Listonosz również przygotował prezenty dla Matyldy i jej przyjaciół z gospodarstwa, prosi ją by po skończonej pracy te prezenty zabrała do domu.
Kiedy Matylda skończyła roznosić inne paczki, i chciała wracać do domu okazało się że droga zniknęła, bo zasypał ją śnieg. Podczas poszukiwania drogi do domu, zdążył ją nawet złapać zmrok. W końcu w zabawnych okolicznościach Matylda wpada do gospodarstwa i dostarcza prezenty. Tylko listonosz kiedy przychodzi wieczorem, trochę się dziwi dlaczego ogrzewacz do kawy który uszył dla gospodyni, jest teraz na wymionach Matyldy? Cóż czyżby ktoś coś pomylił?!
Książkę tę czyta się szybko i przyjemnie, a ilustracje podobają się dzieciom. Jeśli chodzi o wiek to myślę, że śmiało można ją czytać już 3 latkom. A Wam jak podoba się taka książka?
Tagi: blog ksiazkowy, blog parentingowy, co czytac dzieciom, czytam bo lubie, czytam dziecku, czytam ksiazki dla dzieci, czytanie jest super, czytanie nie boli, dzieci, dziewczynka, inspiracje ksiazkowe, Krowa Matylda i śnieg, ksiazek nigdy za wiele, ksiazki dla dzieci, lifestyle, maly chlopiec, wydawnictwo media rodzina
Kategoria: Dla dzieci, Książki
Autor: Świat Karinki
30 komentarzy
Kolejna świetna książka!
Moi chrześnicy byliby zachwyceni 🙂
Na pewno by im się spodobała
Wygląda na książkę, która spodoba się maluchom 🙂 Ja sama jestem zachwycona ilustracjami
Na pewno się spodoba
Oj racja, książek nigdy za wiele… A Krowę Matyldę znam i lubię ?
Super
Oj tak, książek nigdy za wiele ? a Krowę znam i lubię ?
Super
Brzmi zabawnie ? moim córkom(6 lat i 8lat) podobalaby się taka przyjemna historia, zwlaszcza że teraz moglyby ją przeczytać samodzielnie
To na pewno
To fakt, książek nigdy dość 🙂
Zgadza się
Uwielbiam takie ilustracje. W sam raz dla mojej trzylatki 🙂
My też takie lubimy
Uwielbiam wszelkie zimowe opowieści, bo uwielbiam zimowe klimaty 🙂
Super
Gdzieś już słyszałam o tej krowie.
Jest wiele książek z jej przygodami
Ta krówka jest przesympatyczna – i jestem pewna, że jej przygody spodobałyby się mojemu synkowi 🙂
Super
To prawda, książek nigdy dość 🙂 Na szczęście mój synek na razie ochoczo podziela entuzjazm do czytania 🙂
To fajnie
Fajne imię dla korwy, jakąś kotkę musze tak nazwać 🙂
Hhaa tak też można
Znamy Krówkę Matyldę, ma świetne przygody 🙂 i oczywiście te szalone rysunki – miło się czyta i ogląda 🙂
To prawda
Bardzo ładna oprawa graficzna książki, od razu zwraca uwagę. 🙂
Masz rację
Jestem przekonana, że książka sprawi wiele radości młodym czytelnikom. 🙂
To jest pewne