Książek nigdy za wiele! Mopsik który chciał zostać jednorożcem

Jak już większość z Was wie, w naszym domu pojawił się psiak o uroczym imieniu Rysiek. Ale zanim pojawił się pies, w ręce Kariny dostała się ta urocza książka pt., Mopsik który chciał zostać jednorożcem”. Jak się domyślacie Karina tak bardzo marzyła o psie, że przeczytanie tej książki zajęło jej dosłownie dwa dni.

Historia Mopsika Peggy zaczyna się od tego, że ona i jej rodzeństwo trafiają do nowych domów. Peggy ma jednak pecha, bo jej Pani średnio się nią interesuje, przez co nie poświęca jej czasu. A kiedy małe psiaki się nudzą, to psocą. Co bardzo złości jej opiekunkę, i postanawia oddać Peggy do schroniska, tuż przed samymi świętami.

Na szczęście Peggy nie spędza w nim dużo czasu, bo tylko jeden dzień i trafia do rodziny, która niedawno straciła swojego pupila i chce sprawdzić czy są gotowi na kolejnego wiernego przyjaciela. Dlatego przed Peggy nie lada wyzwanie, by przekonać rodzinę do siebie, a że dziewczynka, którą najbardziej sobie upodobała z całej rodziny lubiła jednorożce, postanowiła stać się jednym z nich. Bo przecież to najlepszy sposób by stali się jej opiekunami już na zawsze.

Przygód i zwrotów akcji jest tu wiele, ale w sumie nie ma co się dziwić w końcu zawsze tak jest kiedy połączymy dziecko + szczeniak. To naprawdę mega wzruszająca opowieść, która pozwala dzieciom zrozumieć ich pupila. A także jest poruszającą historią mówiącą o tym, że zawsze warto być sobą!

Jeśli chodzi o przedział wiekowy to jest to książka skierowana do dzieci od lat 6, by zachęcić ich do samodzielnego czytania. Ale śmiało można ją czytać już dzieciom od lat 4, bo ta historia jest po prostu piękna i pouczająca.

Wpis powstał przy współpracy z Wydawnictwem Wilga

Kategoria: Dla dzieci, Książki

Autor: Świat Karinki