Książek nigdy za wiele! Pierwszy raz? Nie bój się! Pepe pomoże!
wrzesień 26, 2019 | 7 komentarzy
W dzisiejszym wpisie chcieliśmy Wam pokazać, cztery książeczki gdzie głównym bohaterem jest Pepe, jest mały i zarazem bardzo ciekawy świat, a nuda z nim nie istnieje! Mimo tego, że wiele rzeczy robi po raz pierwszy w życiu, nigdy nie brakuje mu odwagi i szybko odnajduje się w nowych sytuacjach, dając dobry przykład swoim rówieśnikom. Śledząc perypetie chłopca, dzieci dowiadują się jak na przykład może wyglądać pierwsza wizyta u fryzjera, ale nie tylko, bo Pepe leciał już samolotem, był w kinie i nauczył się jeździć na rowerze.
To właśnie dziś Pepe idzie z mamą pierwszy raz do fryzjera. A to co jest fajne u fryzjera to fotel, który jeździ góra dół, katalog fryzur by moc wybrać tą idealną dla siebie. To co bardzo nam się spodobało w tej książeczce, to ilustracje pokazujące dziecku jak inaczej widzi się świat mając za długie i wpadające do oczu włosy, i że czasami gumka to jednak nie do końca dobre rozwiązanie. A wizyta u fryzjera może być bardzo przyjemna.
Jak już się domyślacie po samym tytule jej temat kręci się wokół pierwszej wizyty w kinie, idealnie sprawdzi się właśnie przed pierwszym wyjściem do kina. Z Pepe dziecko dowie się jak wygląda sala kinowa, dlaczego gaśnie światło podczas seansu, by dziecko miało świadomość jakie rzeczy mogą je tam spotkać, ale także jak należy się zachować w takim miejscu, bo w końcu nie jesteśmy tam sami.
Pepe leci samolotem
Pierwszy lot samolotem, to nie lada wyzwanie, czasami nie tylko dla dzieci, dlatego warto też przygotować najmłodszych na to co dzieje się na lotnisku i w chmurach jeszcze przed podróżą.Jesteśmy z Pepe już od przyjazdu na lotnisko, pomagamy mu ważyć bagaż, potem przechodzimy przez odprawę. Wspólnie z nim obserwujemy lotnisko, korzystamy z udogodnień samolotu i widzimy coraz mniejszy świat za okna samolotu.
Pepe jeździ na rowerze
W tej książeczce towarzyszymy Pepe przy wyborze swojego pierwszego roweru, a potem poznajemy jego liczne perypetie podczas nauki jazdy na nim. Bo nauka jazdy na rowerze nie jest taka prosta, w końcu trzeba także umieć kierować, pedałować i hamować. Ale Pepe się nie poddaje i zamienia naukę, i późniejszą jazdę w świetną przygodę. W końcu może pochwalić się całkiem nowym doświadczeniem. A plasterki, które dostał od Pani ze sklepu rowerowego, w końcu okazują się nie potrzebne.
To co uważam za wyjątkowo fajne w serii tych książeczek to kolorowe ilustracje, dzięki którym książeczka fajnie rozwinie wyobraźnię dziecka, i jednocześnie da mu swobodę w oglądaniu i opowiadaniu o świecie. Na końcu każdej z nich znajduje się słowniczek obrazkowy, który ma za zadanie podsumowanie nowych pojęć.
Ale to nie koniec bo na samym końcu czeka specjalny dyplom do uzupełnienia po pierwszej wizycie u fryzjera,pierwszej wizycie w kinie, pierwszym locie samolotem czy też z możliwością wpisania daty kiedy to nasze dziecko nauczyło się jeździć na rowerze i jak wyglądał jego pierwszy rower.
Te książeczki nie dość, że mogą być przydatne przy przerobieniu pewnych tematów z dziećmi, to jeszcze mogą się stać wyjątkową pamiątka.
Tagi: blog ksiazkowy, blog parentingowy, co czytac dzieciom, czytam bo lubie, czytam ksiazki dla dzieci, inspiracje ksiazkowe, ksiazki dla dzieci, wydawnictwo edgardKategoria: Dla dzieci, Książki
Autor: Świat Karinki
7 komentarzy
widziałam okładki tych ksiażeczek już kilka razy, ale pierwszy raz mogłam zajrzeć do środka- wyglądają super.
Bardzo fajna propozycja ? zwłaszcza te dyplomy – super
Zawsze jestem na tak w kwestii bajek edukacyjnych dla dzieci – chociaż to jeszcze nie mój czas ;p
Wprawdzie moje dzieci już są za duże na takie książki, ale znam malucha, którym by przypadły do gustu i nie omieszkam mu ich pokazać.
Uwielbiam takie ksiązeczki dla dzieci
Pepe przede wszystkim rozbawia czytelników swoim humorem. Jego przygody bawią zarówno młode jak i starsze pokolenie.
Jestem ciekawa jak moje dzieci zareagowałyby na historie Pepe.