Niezwykła książka o naszej więzi z lasem – poznaj japoński zwyczaj shinrin-yoku
kwiecień 18, 2018 | 52 komentarzeTak całkiem szczerze powiem Wam, że kiedy ta książka trafiła w moje ręce miałam mieszane uczucia czy to książka dla mnie? Czy w ogóle mnie zainteresuje? I czy uda mi się przez nią przebrnąć? Kolejny raz przekonałam się by nie oceniać po okładce, człowiek niby już nie najmłodszy, ale ciągle musi się czegoś uczyć. Shinrin-yoku tojapoński termin („shinrin” to „las”, a „yoku” – „kąpiel”), który oznacza przepiękną sztukę kąpieli leśnych, czyli spędzania czasu wśród drzew, by być zdrowszym, spokojniejszym i po prostu szczęśliwszym. Dowiedziono bowiem, że kąpiele leśne obniżają ciśnienie krwi, zmniejszają stres, zwiększają energię życiową i pobudzają układ odpornościowy. Okazuje się przy tym, że dobroczynne jest nie tylko obcowanie z drzewami, ale nawet ustawienie w mieszkaniu czy biurze odpowiednich roślin i wdychanie olejków eterycznych.Leczą nas dźwięki, które tam słyszymy – śpiew ptaków, szelest liści, szum strumienia – leczy otaczająca nas zieleń, a przede wszystkim dobroczynne fitoncydy uwalnianie przez drzewa i krzewy. Sztuka shinrin-yoku rozwinęła się w Japonii, to jednak jest dobrem, z którego można korzystać w każdym miejscu na świecie. Przebywanie wśród drzew staje się na świecie uznaną formą terapii. Dr Qing Li, ekspert w dziedzinie medycyny leśnej i autor książki „Shinrin-yoku. Sztuka i teoria kąpieli leśnych” chciał jednak poznać konkretną odpowiedź na pytanie, jak to się dzieje, że obcując z drzewami, stajemy się zdrowsi,szczęśliwsi, tak zaczęły się badania Qinga Li, które zaowocowały tą niezwykłą książką. „Shinrin-yoku. Sztuka i teoria kąpieli leśnych” to książka z przepięknymi zdjęciami, to właściwie przewodnik po sztuce kąpieli leśnych. W którym znajdziecie dużo praktycznych wskazówek i podpowiedzi, jak zaprosić las do swojego życia, nawet jeśli nie mamy do niego bezpośredniego dostępu. Książka ta uświadomiła mi, że faktycznie kiedy spędzamy więcej czasu w naszym pobliskim lesie, wracamy do domu spokojniejsi i szczęśliwsi, uświadomiła mi również, że w naszym mieszkaniu nie ma roślin (jestem w stanie wykończyć każdą możliwą roślinę), i kiedy są dni kiedy spędzam je tylko w domu to również faktycznie czuję się bardziej zmęczona wszystkim dookoła. Tak więc obiecałam sobie wprowadzić do naszego domu, więcej zieleni. Trzymajcie kciuki za nowe rośliny.
Shinrin-yoku. Sztuka i teoria kąpieli leśnych – wydawnictwo insignis <tu klik>
Kategoria: Dla dorosłych, Książki
Autor: Świat Karinki
52 komentarze
Zastanawiałam się, czy sięgnąć po tę książkę, wydawała mi się być ciekawym doświadczeniem czytelniczym, teraz utwierdzam się w przekonaniu, że powinnam uwzględnić ją w planach czytelniczych. 🙂
koniecznie powinnaś ją uwzględnić w czytelniczych planach
Uwielbiam, ze ktos pisze o ksiazkach i zacheca do czytania ksiazek tak, jak Ty! Swietny wpis! Pozdrawiam serdecznie! ?
dzięki
Czytalam nie dawno ksiazke o drzewach. Jestem do dzis pod wrazeniem tego swiata. Dowiedzialam sie wiele rzeczy, o ktorych nie mialam pojecia. O tej ksiazce nie slyszalam ale juz widze, ze okladka jest w moich klimatach.
super
Niedawno czytałam o tej książce i zachwyciłam sie. A teraz ty potwierdzasz, że muszę ją mieć, bo ja jestem chyba druidem, tak kocham drzewa ?
W takim razie nie zastanawiaj się nad jej kupnem
I to przytulanie się do drzew, czerpanie energii, ale i kojenie wewnętrznego ducha. 🙂
dokładnie
Kusisz, kusisz:)) Mój stosik książek do przeczytania ciągle się zwiększa właśnie przez takie wpisy, jak Twój:)
Z moim stosikiem jest podobnie
Ja wczoraj byłam w centrum ogrodniczym, strasznie mi się zachciało na tej mojej wsi różnorodnej zieleni. Powiem Ci, że nic nie daje takiej energii jak kawka wypita wśród zieleni i śpiewu ptaków. Chyba zapoluję na tą książkę, bo mnie zachęciłaś 🙂
wpadnę na tą kawkę zobaczysz 😛
Ja i mój tryb życia z lasem i naturą ma niewiele wspólnego, ale słuchałam już kółku recenzji tej książki i wygląda na to, że warto.
Mnie natura zdecydowanie wycisza i uspokaja i ta książka mi to uświadomiła
To może być interesująca i wartościowa lektura.
zgadza się
Piękne zdjęcia! Lubię takie albumy, łatwiej o immersję niż w przypadku zdjęć na monitorze.
to prawda
Raczej nie dla mnie, choć ilustracje zachwycają 😉
🙂
Książka wydaje się genialna choćby ze względu na zdjęcia!
zdjęcia zachwcają
Uwielbiam takie ilustrowane książki, bardzo mało ich na rynku! Często tego typu literatura zawiera jedynie suche fakty, lubię kiedy jest nie tylko przystępna, ale również połączona z odpowiednią grafiką 🙂 Dobrze, że o niej napisałaś!
Ja też wolę tak wyglądające ksiązki
Hm… kolejna książka wpadająca w trend pozycji o drzewach, roślinach, zwierzętach. Super, że wydawane są takie książki, jednak odnoszę wrażenie że wydawnictwa prześcigają się kto szybciej lub ile wyda książek o topowej tematyce. Traci to sens.
Myślę że wydawnictwa zawsze się prześcigają
Kocham książki, ale jednak ta do mnie nie przemawia. No i okładka nie zachęca 🙁
na szczęście nie musi nam wszystkim podobać się to samo
Tytuł już zapisałam, aby sprawdzić, czy będzie dostępny w zasobach bibliotecznych. 🙂
super daj znać co Ty o niej myślisz
Kąpiele leśne.. wydają się być całkiem fajną sprawą zwłaszcza jeśli ktoś jest miłośnikiem natury 🙂 W powietrzu czuć wiosnę, a książka zachęca i przypomina o dobrodziejstwach jakie możemy czerpać z przyrody, nic tylko korzystać..
dokładnie
tematyka kompletnie nie moja, ale książka ma śliczne obrazki i na pewno przyjemnie się ją czyta 🙂
pozdrawiam
to prawda czyta się ją super
Widziałam u którejś z dziewczyn już tą książkę, fajna lektura. Namówicie mnie 🙂
super
bardzo ciekawa, estetyczna książka, fajna i ciekawa lektura, niespotykana^^
tak własnie jest
Uwielbiam tą tematykę, mam ich mnóstwo 🙂
Czyli to idealna książka dla Ciebie 🙂
Ja też próbuję dokładać zieleni w mieszkaniu 🙂 Pielęgnuję więź z naturą
ja mam nadzieje że nie wykończę kolejnych kwiatów
Marzenie, leśne kąpiele , ale książka jest cudowne, zainteresowałaś mnie 🙂
Cieszę się że się nią zaintersowałaś
Ta książka wydaje się być fantastyczna! Muszę koniecznie ją przeczytać, a jutro chyba wyskoczę na spacer do lasu.
szczerze polecamy
Kojarze kilka miejsc z zdjęć które zamieściłaś. Tęskno mi za Japonią. Cudowny kraj. Chyba muszę ugotować jakiś ramen 😉
ależ Ci zazdroszczę że tam byłaś
Kontakt z przyrodą, lasem i dzrewem jest wazny, czerpiemy energię z dna ziemi i ona daje nam siłę.
Książka super warta kupna. Kultura japońska jest bardzo podobna do polskiej. Podejście do pracy czy do rzemiosła. Las, drzewa, drewno obcowanie z naturą zawsze było u nas i dalej w nas siedzi tylko niestety kultura zachodu zbyt do nas przenika. Od dwóch lat mieszkam obok lasu i często w nim pływam. Jak na razie jest to jedyna rzecz jaka pomaga w stresie z firmą. Warto zgłębiać podejście Japończyków to może w ten sposób uda nam się przypomnieć to co siedzie w nas a zapomnieliśmy o tym. No oprócz tego ze miałem spotkanie z dzikiem to ogólnie w lesie nie ma stresu:)