Katar? Jest na niego sposób, nie uwierzycie co odkryłam

Katar? Jest na niego sposób, nie uwierzycie co odkryłam

grudzień 12, 2019 | Opublikowano przez 28 komentarzy

 

Pamiętam, kiedy moje dzieci były małe i dopiero co zaczynały przygodę z przedszkolami i jednocześnie przygodę z ciągłymi infekcjami
górnych dróg oddechowych. A jak infekcje dróg oddechowych to wiadomo, że chodzi głównie o katar, który jest pierwszym objawem przeziębienia. Jedno chorowało mniej, drugie więcej, ale w efekcie dla żadnego z nich nie znałam wtedy idealnego rozwiązania, które
pomogłoby nam szybko zwalczyć katar.

Kiedy sama byłam dzieckiem, mama smarowała mi klatkę piersiową maścią o silnie miętowym zapachu, zapewne każdy z Was ją pamięta. Niestety w przypadku moich dzieci nie zdała ona egzaminu wcale, ba u dziecka z wrażliwością na intensywne zapachy, powodowała nawet odruchy wymiotne. Więc zostały nam te wszystkie magiczne „psikacze” do nosków, które owszem pomagały ale tylko na chwilę.

W efekcie mimo upływu lat, dalej szukałam tego idealnego sposobu na pozbycie się infekcji, kiedy już nas dopadnie. Sprawdziłam chyba
wszystkie domowe i apteczne sposoby na katar u dzieci i niemowląt. Niedawno wpadł w moje ręce organiczny olejek z Inca Inchi od Azeta Bio na przeziębienia i udrożnienia dróg oddechowych <tu klik>. Przyjemny zapach, który od razu został zaakceptowany już był dużym plusem, ale największym jest to, że faktycznie działa tak jak to opisują producenci.

Podczas smarowania klatki piersiowej dziecka uwalniają się naturalne olejki, które pomagają zmniejszyć poziom zalegającej wydzieliny w
drogach oddechowych, dzięki czemu udrażniają zatkany nos, a dziecko może swobodnie oddychać i przesypia całą noc. Co wcześniej nie
zdarzało się nigdy przy jakimkolwiek katarku. Dzięki swojej formie olejku idealnie sprawdzi się już u niemowląt, przy pierwszych objawach
przeziębienia. Skład przekona też zwolenników naturalnych metod leczenia infekcji.

Nawet Tatinek zauważył, że katar u Noama znikł w ciągu 4 dni od pierwszej aplikacji, a w trakcie infekcji uczęszczał normalnie do
szkoły, wychodził na spacery i przesypiał bezproblemowo noce. Żałuję, że nie trafiliśmy na ten produkt wcześniej, bo z pewnością zaoszczędził by nam sporo stresu w sytuacjach, kiedy nie wiedzieliśmy, jak pomóc małemu dziecku z katarem. Ile razy wpisywałam w Google „naturalny środek na katar u niemowląt i małych dzieci”? Jest to pierwszy tego typu wpis na naszym blogu, gdzie polecam Wam konkretny w
swoim rodzaju „lek” choć to za duże słowo. Ale jestem tak bardzo zadowolona, że z wielką chęcią podzielę się z Wami tym co odkryłam.

 

Partnerem wpisu jest AzetaBio

Tagi: , , , , , ,

Kategoria: ,

Autor: Świat Karinki

28 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *