Kiedy nie można wyjść na słońce. Jak dbam o odporność dzieci
kwiecień 4, 2020 | 20 komentarzyTo co się dzieje obecnie na świecie, a także w naszym kraju, z dnia na dzień odmieniło życie milionów z nas. To co kiedyś było na wyciągnięcie ręki, dziś już takie nie jest, ale każdy z nas wierzy, że jeszcze chwila i wszystko wróci do normalności. W związku z ostatnimi wydarzeniami, każdy z nas zastanawia się jak podnieść odporność zwłaszcza dzieci, skoro odebrane zostało im to co daje największe szczęście, czyli spacery/place zabaw. Dlatego postanowiłam napisać post o tym jak wspomagać odporność dzieci, w czasie trwającej kwarantanny.
Wysypiaj się
Odpowiednia ilość snu ma ogromne znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania układu odpornościowego. Dzieci powinny spać w zależności od wieku określoną liczbę godzin w ciągu doby. A dokładniej wygląda to tak:
- dzieci od 4 – 12 miesięcy – powinno spać od 12 do 16 godzin dziennie, w regularnych odstępach czasu (w tym drzemki),
- dzieci od 1 -2 lata – powinno spać od 11 do 14 godzin dziennie w regularnych odstępach czasu (w tym drzemki),
- dzieci od 3-5 lat – powinno spać od 10 do 13 godzin dziennie w regularnych odstępach czasu (w tym drzemki),
- dzieci od 6-12 lat – powinno spać od 9 do 12 godzin dziennie,
- dzieci od 13-18 lat – powinny spać od 8 do 10 godzin dziennie.
Teraz,kiedy spędzamy całe dnie w domu kuszącym może być pozwolenie dzieciom,na dłuższe siedzenie wieczorami, ale dla ich zdrowia, warto trzymać się stałych pór spania.
Prawidłowa dieta i suplementy
Prawidłowa dieta ma wielkie znaczenie dla rozwoju całego organizmu. Dlatego tak ważne jest by zawierała składniki wspierające również
kształtowanie się odporności, w tym m.in.witaminy A, C, E i D, a także składniki mineralne (głównie żelazo, cynk i selen) oraz wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6. Teraz kiedy przez zaistniałą sytuacje ograniczono, nam możliwości korzystania z ruchu na świeżym powietrzu, i promieni słońca, szczególnie warto pamiętać o odpowiedniej suplementacji, my postawiliśmy na OmegaMed, ponieważ to nie tylko witamina D ale też kwasy DHA, czyli kwas tłuszczowy z grupy Omega-3.
Wielu rodziców sięga wyłącznie po witaminę D, która wpływa na prawidłowy rozwój kości u dzieci i wzmacnia odporność. A co z DHA? Jest to przecież składnik, który ma wielokierunkowy i korzystny wpływ na zdrowie. Jest między innymi składnikiem budulcowym centralnego układu nerwowego – mózgu i siatkówki oka. Nie można o nim zapominać szczególnie w pierwszych latach życia dziecka, kiedy najbardziej intensywnie rozwija się ośrodkowy układ nerwowy. Produkty Omegamed spełniają aktualne zalecenia ekspertów z dziedziny neonatologii, pediatrii i żywienia.
O tym, że dzieciom należy dodatkowo podawać witaminę D, wie każdy rodzic, wiemy że wpływa na prawidłowy rozwój kości u dzieci i że
wzmacnia odporność. Badania wykazały nawet, że jej suplementacja zmniejsza ryzyko zachorowania np. na grypę typu A o ponad 40%.
Zaś kwasy DHA podobnie jak witamina D wpływają również na odporność, działając przeciwzapalnie chroniąc w ten sposób organizm przed
infekcjami? Już dwumiesięczna kuracja produktami z DHA zmniejsza ryzyko infekcji o ponad 60%! Jeżeli będziemy podawać go regularnie przez rok efekt będzie jeszcze lepszy, bo zmniejszymy ryzyko infekcji o ponad 70%. Możemy pomóc dziecku prawidłowo się rozwijać i chronić go przed infekcjami dzięki Omegamed. To jedyna taka marka na polskim rynku.
Ruch to zdrowie
Kiedy to możliwe korzystamy z możliwości wspólnych spacerów, wyjść na place zabaw i spędzania czasu na świeżym powietrzu. Teraz kiedy nie mamy takiej szansy, skupiamy się na aktywności fizycznej w zaciszu domowym. Pamiętajcie, że wspólne ćwiczenia z dzieckiem mogą przynieść, wiele radości każdej ze stron. Sama zaczęłam dietę i regularne ćwiczenia w domu, dzieci nie trzeba zachęcać, widząc, że mama nie spędza całego dnia na kanapie, chętnie przyłączają się do mojej aktywności.
Pamiętaj o myciu rąk
To taka niby drobnostka, ale dzieci często zapominają o myciu rąk. Dlatego warto wyrobić, w nich nawyk mycia rąk po powrocie z szkoły/przedszkola, placu zabaw, zabawie z psem czy nawet po wydmuchaniu nosa. W domu można np. nastawić budzik i co godzinę chodzić razem umyć ręce.
Tagi: blog parentingowy, jak wspierac odpornosc, jak wspierac odpornosc podczas koronawirusa, kwasy DHA, lifestyle, mala dziewczynka, male dziecko, maly chlopiec, omegamed, wit d
Kategoria: Lifestyle
Autor: Świat Karinki
20 komentarzy
A właśnie zaczyna się słońce i nie można wyjść, ale na szczęście to słońce pogoni wirusa, bo one go nie lubią i to bardzo…
Omegamed to bardzo dobrze znana mi marka
Obawiam się, że na szybko to odporności nie da się zbudować, ale zgadzam się, że teraz szczególnie należy o nią dbać. My mamy to szczęście, że mieszkamy na obrzeżach miasta i mamy dość duże podwórko, więc świeżego powietrza nam nie braknie. Ale też zwracam uwagę na sen dziewczyn, suplementację witaminy D i higienę 🙂
Stosujemy witaminę D, jemy dużo warzyw i owoców. Teraz, kiedy na czas narodowej kwarantanny mam „wolne od pracy”, mam szansę się wyspać. Korzystam więc. ?
Teraz taka piękna pogoda, a człowiek musi siedziec w domu 🙁
Wpis ciekawy, i polecam teraz witaminki.
Dbamy szczególnie o ruch w czterech ścianach, bo zdecydowanie lepiej się potem śpi 🙂
Suplementacja witaminą D obowiązkowa, kwasy Omega 3 podawane z głową też są wskazane.
Mój prawie siedmiolatek śpi teraz dokładnie ponad 11 godzin na dobę.
Dietę wiadomo prawie zawsze muismy suplementować, bo dzieci nie wszystko lubią jeść, a nawet jeśli, to przecież zdarza się też kupić warzywa lub owoce z niewiadomych źródeł (przynajmniej u mnie tak się ostatnio zdarza). U nas w całej rodzinie pojawia się olej rybi i omega.
Sama stosuję się do tych zasad, chociaż z wysypianiem się jest mały problem. Ale witaminki biorę i naprawdę czuję się nieźle. Kiepsko u mnie z odpornością, od września co miesiąc jestem chora 🙁
Pozdrawiam,
Karolina z TAMczytam
Ważny post w dzisiejszych czasach. Jeszcze bym tylko dodała: dużo śmiechu i przytulania! Nic tak dobrze nie wpływa na odporność! Dużo zdrowia 🙂
No i w kolejnym miejscu czytam, że trzeba spać. Wiem, że trzeba, niezależnie od tego, w jakim jest się wieku… Tylko że w nocy tak fajnie się siedzi! A rano niestety trzeba wstać 🙁
Świetny wpis! U nas dużo warzyw, owoców aktywności i łapania słoneczka w ogrodzie… ze spaniem dzieci luz ale u nas wymaga to na pewno poprawy 🙂
Ciekawe i pomocne rady! 🙂
Odpowiednie pozywienie to podstawa, duzo warzyw i owocow 🙂 Pozdrawiam serdecznie!
Oj, brakuje tego świeżego powietrza, brakuje 🙁 Suplementacją witaminy D wspieramy się od wczesnej jesieni aż do lata, więc jesteśmy nadal w trakcie, jednak to nie to samo, co słońce 🙁 I warto też zwrócić uwagę na sen dzieci, bo teraz faktycznie lubią sobie pofolgować i iść zbyt późno spać.
Mamy taką przepiękną wiosnę tego roku i szkoda, że nie możemy z niej w pełni korzystać. Mam nadzieję, że to jak najszybciej się zmieni, bo jak tylko robi się cieplej, to mogłabym siedzieć na zewnątrz cały dzień! 🙂
My mamy z tym dobrze, że mamy swoje podwórko, więc spacerujemy dużo.
My słońce łapiemy na balkonie. Ot, taka namiastka spaceru. I codziennie zażywamy wit. D:)
U mnie jest taki sam zestaw, tylko różni się suplementami. Wymienilas moim zdaniem najważniejsze rzeczy