Pokój ucznia już prawie gotowy.

Parę dni temu pokazałam Wam projekt pokoi dzieci, dziś za to pokaże Wam już pewną część, jednego z nich i tego co w nich zostało wykonane. Choć niestety w dalszym ciągu nie jest on skończony, w 100% i wielu rzeczy nam jeszcze brakuje (jak odpowiedniego krzesła, czy lampki na biurku).

Bo zainteresowania są ważne!

Tworząc wnętrza wokół nas zawsze staramy się aby pokazywały co lubimy, dlatego nasze dzieci w swoich pokojach również mają wolną rękę. Noam choć jest nieśmiałym chłopcem, to jest również bardzo ciekawy świata. Jego wielkim marzeniem było posiadanie mapy i globusa (nie mówcie mu ale takowy już na niego czeka), w której będzie mógł zaznaczać miejsca, które odwiedził lub chciał by odwiedzić.

The World <tutaj> mapa ścienna polityczna-konturowa, zawiera granice państw wraz z ich stolicami. Poza tym utrzymana, jest w czarno-białej tonacji, na czym mi akurat zależało. Mapa oprawiona jest w elegancką ramkę aluminiową, dodatkowo do mapy dołączone zestaw znaczników.

Fajne jest również to, że jesteście zainteresowani zmianą oprawy lub dodaniem jakiegoś napisu na mapie to jest to jak najbardziej możliwe. Dzięki czemu taka mapa może stać się świetnym spersonalizowanym prezentem, dla bliskiej nam osoby.

Co więcej pojawiło się w jego pokoju?

Po przestawieniu ścian, w końcu mamy miejsce na biurko, które w pierwszym planie miało być zupełnie inne, ale nagła sytuacja z zdalnym nauczaniem zmusiła nas do szybkiego zakupu. Czy się sprawdzi, to się okaże za jakiś czas. Na ten moment czekamy jeszcze na nowe krzesło, odpowiednie dla Noama i jego pleców. Na szczęście zdalnego nauczania mamy, tylko 2 godziny dziennie, więc dajemy radę.

Na ścianach pojawiły się również tablice, które można zaaranżować wedle naszych potrzeb, brakuje nam na nich jeszcze paru pojemników, by wykorzystać jej możliwości. Jak się Wam podoba, ta część pokoju?

Kategoria: Lifestyle, Wnętrza

Autor: Świat Karinki