Co robiliśmy zanim Karina skręciła kostkę?!
maj 18, 2018 | 28 komentarzyJak dobrze pamiętacie to już ponad 7 dni temu pisaliśmy do Was byście trzymali za nas kciuki, żeby uraz stopy Kariny okazał się tylko stłuczeniem. Cóż jej uraz nie okazał się złamaniem, ani zwichnięciem, ale aż skręceniem kostki. Pierwsze dni z obolałą stopą, z brakiem możliwości chodzenia okazały się dla niej i nas nie łatwe. Ale już jest w miarę dobrze, co jedynie Karina musi się oszczędzać, bo taki uraz łatwo jest szybko odtworzyć. Tylko jak wytłumaczyć dziecku, które już nie czuje bólu, że nie może tak skakać i biegać jak wcześniej? Zanim to wszystko się wydarzyło, udało nam się spędzić bardzo dużo czasu wspólnie. Były odwiedziny u dziadków, mycie auta (które zawsze cieszy), spacery po plaży i dużo śmiechu. A wy jak najczęściej spędzacie wspólne chwile?
Karina – T-shirt – Auchan Spodenki – Samodobro
Noam – T-shirt – maxmorra.com <tu klik> Spodenki – Raspberry Republic <tu klik> Buty- New Balance
Tatinek – T-shirt – Pan Tu Nie stał <tu klik>
Kategoria: Lifestyle
Autor: Świat Karinki
28 komentarzy
Współczuję bardzo, domyślam się co to dla wszystkich znaczy i życzę szybkiego powrotu do zdrowia 🙂
Oj działo się wtedy działo
Dzieciom często przytrafiają się takie rzeczy, mój syn wybijał sobie łokieć podczas zabaw, nawet takich pozornie łagodnych, teraz na szczęście to już przeszło.
To też mieliście ciekawie
To niefortunnie, co przydarzyło się Karince. Życzę szybkiego wyleczenia i powrotu do sprawności. A my cóż spędzamy czas w plenerze i wędkujemy. Pozdrawiam serdecznie z Wietnamu. ?
Dziękujemy za życzenia zdrowia
Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia Karinki 🙂 Koszulka synka super 🙂
Dużo zdrowia dla Karinki! 😉
Dziękujemy
Piękne zdjęcia.
Nie zliczę naszych skręceń, tyle razy siedziałam z młodymi na SORze.
Szybkiego powrotu do zdrowia dla Karinki.
Czyli doskonale wiesz jak to jest
Zdrówko dla córeczki
Dzięki :*
Córce życzę bardzo szybkiego powrotu do zdrowia! Wakacje przecież za chwilę! : )
Na szczęście wszystko poszło sprawnie
Szybkiego powrotu do zdrowia i pełnej sprawności, aby znów można było cieszyć się zdobywanie świata. <3
Wstawiasz przepiękne fotografie, takie zdjęcia są wspaniałą pamiątką rodzinną – zazdroszczę 🙂
Dzięki, nawet nie wiesz jak długą drogę przeszłam by nauczyć się robić takie zdjęcia
Ojej, bidula. Zdrówka.
My na powietrzu, gdy tylko można.
My też lubimy spędzać czas na powietrzu
Moja mama zawsze mówiła „do wesela się zagoi”, zdrówka. Ah i cudowne zdjęcia.
Mi też to mówili 😛
Moja mama zawsze mówiła „do wesela się zagoi”, zdrówka. Ah i cudowne zdjęcia., uwielbiam takie odcienie w fotografi.
Ja też 🙂
Cóż, pozostaje życzyć rychłego powrotu do zdrowia i świadomości, że takie urazy też kształtują nasz charakter, jakkolwiek głupio to brzmi.
nigdy tak o tym nie myślałam
Czy na 5-ym zdjęciu od końca jest foka? Chyba jestem przewrażliwiona w świetle ostatnich doniesień 🙁 A tak w ogóle – piękne dzieciaki (no i zdjęcia) 🙂
Nie to nie foka to jakaś ryba była