Róż, srebro i inne cuda, których nie zobaczycie w instagramowych łazienkach
sierpień 2, 2021 | 4 komentarze
Tak naprawdę myślałam, że będę mogła Wam już pokazać ostatecznie skończone pokoje naszych dzieci, których projekt pokazałam Wam wcześniej <tutaj>, ale niestety nie jest to możliwe. Stolarz, z którym współpracowaliśmy, wcześniej nie, wywiązał się ze swojej pracy, i rozwiązaliśmy z nim umowę.
Nie mniej jednak działamy dalej i planujemy już kolejny i zarazem ostatni remont w naszym mieszkaniu. Na sam koniec, co niektórych zdziwi, zostawiliśmy sobie do zrobienia łazienkę. Projektem naszej łazienki jak zwykle zajęła się Paulina z M4Mplan <tutaj>, od początku świetnie się nam współpracuje z Pauliną, wiec dziwnie by było nie powierzyć jej tego ostatniego projektu.
Skoro nasze całe mieszkanie tętni kolorami, to nie wyobrażaliśmy sobie, żeby w łazience ich zabrakło. Nasza łazienka nie należy do dużych, bo ma zaledwie 4,5m², ale zmieściło, się w niej wszystko to na czym nam zależało. Jedynej rzeczy, której nie znajdziecie w naszej łazience to, pralko-suszarka, bo ta niezmiennie od samego początku znajduje się w kuchni.
Z remontem ruszymy dopiero za chwilę, jak dotrą do nas zamówione produkty, a że to potrwa, to korzystając, z okazji chcieliśmy, się Was zapytać jak się Wam podoba?
Autor: Świat Karinki
4 komentarze
Całkiem ładny projekt. Z wielokolorowymi pomieszczeniami można przesadzić, a tu wszystko dobrze do siebie pasuje i tworzy spójną całość.
Nawet w małych łazienkach można zmieścić sporo rzeczy, a jak jeszcze je dopieścimy to będzie cudo-pomieszczenie.
Lubię takie pastelowe połączenia. Myślę, że fajnie to będzie wyglądało.
Wygląda bosko, co to za kafle? Pozdrawiam