W co się bawić z dzieckiem na świeżym powietrzu! Sprawdź czy są tam gry z Twojego dzieciństwa?!

W co się bawić z dzieckiem na świeżym powietrzu! Sprawdź czy są tam gry z Twojego dzieciństwa?!

wrzesień 17, 2018 | Opublikowano przez 22 komentarze

 

Tak naprawdę ten wpis chyba powinien pojawić się dużo wcześniej tu na naszym blogu. Ale jak widać jakoś się nie złożyło, pogoda jednak dalej dopisuje więc postanowiliśmy go w końcu opublikować. Zabawy na świeżym powietrzu są bardzo ważne dla dzieci, to dzięki nim nawiązują nowe znajomości a także uczą się przestrzegania zasad, które występują w grach. Dlatego też poniżej mamy dla Was 10 przykładów gier, które świetnie sprawdzą się podczas zabaw na świeżym powietrzu, ciekawe czy znacie je wszystkie? No to zaczynamy:

1. Muchy i pająk -jedno z dzieci jest pająkiem, a pozostałe zaś muchami. Muchy więc latają bzykając, a na sygnał „pająk” stają w bezruchu. Bo pająk wychodzi na łowy, i jeśli któraś mucha się poruszy, to pająk zabiera ją do sieci. Później znowu pająk wychodzi na łowy, tyle że ma już pomocników w postaci złapanych much. Zabawa kończy się w momencie złapania wszystkich much.

2. Jastrząb i kury – doskonale pamiętamy tą grę z naszego dzieciństwa, kury  spokojnie chodzą po podwórku, schylają się, szukają ziarna, kucają. Aż tu nagle wpada jastrząb i stara się schwytać jedną z kur. By nie dać się złapać kura musi kucnąć układając głowę na kolana. Jeśli  nie zdąży zostaje złapana i staje się jastrzębiem i wraz z nim poluje. Dla nas to taka trochę inna forma berka bo dzieci muszą się zachowywać jak kurki.

3. Berek skoro wspomnieliśmy o nim wyżej to musi się pojawić. W tym przypadku wyróżniamy kilka różnych berków:
– Noamralny- Dziecko stara się schwytać kogoś z uciekających. Gdy uda mu się dotknąć ściganego,to ten zostaje berkiem i goni pozostałych.
-Ranny – Dziecko, które zostało berkiem przez dotknięcie staje się rannym berkiem i próbując złapać inne dziecko, musi trzymać się za miejsce dotknięcia tzw jego rany. Przez co ma utrudnione zadanie, ponieważ ma wolną tylko jedną rękę do łapania innych.
– Wąż -Dziecko złapane przez berka trzyma go za rękę i  po prostu razem starają się łapać pozostałe dzieci.

4. Gra w klasy – tą grę również myślę, że każdy z nas pamięta. Wystarczy na chodniku narysować kratki do gry w klasy i ponumerować je do pięciu. Potem pokazujemy dziecku, jak rzucić kamyk na jedną z kratek. I zaczynamy skakać do by zabrać rzucony kamyk, dla starszych dzieci pamiętam jeszcze wersję że tam gdzie rzuciło się kamyk nie można było stanąć. Pamiętacie ją?

5. Puszczenie latawca – tu bez dwóch zdań potrzebny jest latawiec, więc warto przygodę z nim zacząć od kupna gotowego modelu. Choć jeśli jesteście na tyle zaradni to możecie spróbować zrobić także swój własny model z dzieckiem na pewno bardzo się z tego ucieszy. Dodatkowo w przypadku tej zabawy warto zwrócić uwagę by pogoda sprzyjała puszczaniu latawca.

6. Raz, dwa, trzy – baba jaga patrzy -jedna osoba to Baba Jaga, która stoi tyłem do pozostałych i woła: „Raz, dwa trzy, Baba Jaga patrzy”. W tym czasie dzieci szybko biegną w jej stronę, a na słowo „patrzy” Baba Jaga odwraca się. Wtedy dzieci muszą się zatrzymać w bezruchu, jeśli im się to nie uda to wracają na start, zaś ten kto dotknie Baby Jagi, zajmuje jej miejsce.

7. Balonik – czyli„Baloniku mój malutki, rośnij duży, okrąglutki. Balon rośnie, że aż strach, przebrał miarę, no i… bach!”. To zabawa która zna chyba każda mama mająca małe dziecko.

8. Policjanci – dzieci są w niej samochodami i uważnie słuchają i wykonują polecenia osoby dorosłej, która jest tu policjantem.
1.Samochody wyjeżdżają z garażu- dzieci przemieszczają się po placu udając samochody,
2.Pomarańczowe światło- dzieci zatrzymują się,
3.Czerwone światło- stoją,
4.Zielone światło- poruszają się,
5.Samochody skręcają w prawo,
6.Samochody skręcają w lewo,
7.Uwaga pieszy- zatrzymują się,
8.Most- dzieci ustawiają się jedno za drugim, by ostrożnie przejechać przez most,
9.Samochody wracają do garażu.

Do tej zabawy można wykorzystać zabawkowy lizak, dodatkowo fajne jest w niej to że uczy mniejsze dzieci zasad sygnalizacji świetlnej.

9. Kolory -dziecko które trzyma piłkę poprowadzi zabawę. Pozostałe zaś siadają w szeregu naprzeciw niego, następnie dziecko rzuca piłkę po kolei do każdego kolegi, wymieniając przy tym różne kolory. Dzieci mają za zadanie łapać i odrzucają piłkę, ale muszą też być czujne bo gdy rzucający wypowie kolor „czarny” nie mogą jej złapać. Jeśli to zrobią zamieniają się na miejsce z prowadzącym zabawę dzieckiem.

10. Miasta – jest to zabawa raczej dla czterech graczy, ale ja pamiętam że graliśmy w nią nawet w większą liczbę osób. Należy narysować koło i podzielić je pionową oraz poziomą kreską na cztery (lub więcej), części to będą nasze miasta. Każdy z gracz staje na swojej części potem jeden z graczy bierze patyk i zastanawia się nad tym, kogo wytypować do biegania. Kiedy się  już zdecyduje i wypowie jego imię, rzuca patyk, a ta osoba musi  po niego pobiegnąć. Pozostali w tym czasie również uciekają jak najdalej od swoich miast. Gdy biegacz podniesie patyk, krzyczy „stop” i na ten sygnał reszta nieruchomieje. Potem gracz z patykiem odlicza od swojego miasta 5 dużych kroków i 15 małych kroczków w kierunku jednego z graczy, w którego następnie rzuca patykiem. Jeśli trafi, może odciąć trochę pola trafionego gracza. I odwrotnie – jeśli nie trafi – to jemu okradają pole. Celem jest oczywiście zachowanie jak największego terenu. Potem patyk przechodzi do kolejnej osoby.

To już wszystkie gry, które chcieliśmy Wam przypomnieć/pokazać jeśli jest coś co dopisalibyście do tej listy, to oczywiście dajcie znać w komentarzach?

Tagi: , , , , , , , ,

Kategoria:

Autor: Świat Karinki

22 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *