Córeczka tatusia
wrzesień 8, 2014 | 12 komentarzyOd zawsze mówi się że córeczka jest tatusia, synek – mamusi. Odkąd nasz skład powiększył się o Noama, widzę doskonalę ile w tym prawdy. Kiedy wychodzimy na spacer we czwórkę, dla Kariny istnieje tylko Tatinek, nie odstępuje go na krok, to do niego biegnie pierwszego z płaczem (kiedy jest też w domu), to jego prosi w sklepie o kolejną zabawkę… Noam jest jeszcze mały, ale już widać, że na pocieszenie lepsza jest mamita, ba czasami nawet zazdrość w nim widać kiedy to jest w moich ramionach, a zbliża się Tatinek. Mówi się, że to z biegiem lat się zmienia. Czy to prawda, dowiem się za parę lat. A tym czasem zostawiam Was ze zdjęciami ze spaceru, na którym to Tatinek był oblegany do granic możliwości.
Opaska/Skarpetki – Reserved, Bluza – Siostra Art., Sukienka – Pif Paf, Buty – Nike
Tagi: dodatki, nowa marka odzieżowa, sukienka, wyjścieAutor: Świat Karinki
12 komentarzy
O tak u nas jest to samo ledwo się przebudzi, to zaraz woła tata, jak się przewróci czy coś to do taty wyciąga ręce żeby ją wziął, lata za nim wszędzie 🙂 Super zdjęcia 🙂
U nas jest pilnowanie Tatina w domu do granic możliwości
😀
Jakie śliczne włoski 🙂
Faktycznie prawda,mój synek to maminy bez dwóch zdań ! ;p
Bo chłopcy zawsze są mamini 😀
A u Nas wszystkie dzieci do mamusi 😀
Przed chwilą napisałam posta o tym, czy wyjątkowe imię czyni nas wyjątkowym człowiekiem i kiedy skończyłam, od razu pomyślałam o Karinie i Noamie! Byłoby mi miło gdybyś poczytała kilka słów 😉
Pozdrawiam serdecznie!
A tutaj link do w.w. postu 🙂
http://siostrapolka.blogspot.com/2014/09/wyjatkowe-imiewyjatkowa-osobowosc.html
Widziałam widziałam, i pewnie coś w tym jest 🙂
Świetna bluza, sama bym taką przygarnęła dla A.
Jeśli będziecie chcieli Art. siostra wam taką zrobi 🙂
jak słodko! |<3 uwielbiam Was!
:*
I mi rośnie córka tatusia 🙂
i dobrze 🙂