Bo życiu każdego są łzy
marzec 2, 2018 | 22 komentarzeMacierzyństwo tak jak normalne życie ma różne kolory, czasami skaczesz pod sufit, a za chwilę najbardziej błahy problem sprawia że Twoje dziecko płacze pod niebiosy. Szczerze myślałam, że im starsze dziecko tym łatwiej będzie nam rozwiązywać sporne kwestie, tym czasem mam wrażenie, że jest tylko trudniej. W zależności od rangi problemu, bo umówmy się ten wybuch płaczu może być z naprawdę śmiesznego powodu, staram się wspierać, rozmawiać, tłumaczyć ale kiedy nic nie pomaga zwyczajnie się wycofuję, i mówię że porozmawiamy kiedy jej emocje już opadną. Sama wiem, że płacz czasami oczyszcza sytuację, dlatego kiedy moje dziecko chce sobie popłakać pozwalam mu na to.
Tagi: Dziecko, emocje, emocje dziecka, łzy, placz, smutekAutor: Świat Karinki
22 komentarze
Przyznam, że nie te emocje z dzieciństwa dzieci stanowiły dla mnie wyzwanie, stało się nim ich nastoletni okres, czasami bywa naprawdę trudno.
Ja się boje już tego nastoletniego okresu, bo Karina potrafi nam zafundować taki wachlarz emocji w ciągu paru minut że boje się co to będzie później
jejku jakie smutne zdjęcia aż mi się chce płakać 🙁
Smutne bo i Ona była smutna.
Pamiętam, że jako dziecko sama bardzo często płakałam… 😉
Ja nie pamiętam czy często płakałam ale do dziś mnie wkurzają słowa „to nie powód do płaczu”.
Płacz to wyraz normalnych, zdrowych emocji, których dziecko powinno odczuwać pełną gamę. Prawda, że w trudnych chwilach trzeba przy dziecku po prostu być.
Dokładnie tak samo myślę
Właśnie podobno tak trzeba robić – pozwolić dziecku się wypłakać.
Myślę że najgorsze co może dziecko usłyszeć od rodzica to „to nie powód do płaczu”
Oj tak im starsze tym bywa trudniej
Już się boje
Z dzieckiem powinno się rozmawiać kiedy ostygnie tzw: uspokoi się bo kiedy płacze słowa do niego nie docierają.
Pozdrawiam
To jest zdecydowanie najlepsza opcja
Piękne zdjęcia 🙂 Każdemu chyba zdarzyło się z różnych przyczyn popłakać…
na pewno się kazdemu zdarzyło
Ja nie pamiętam, żebym w dzieciństwie dużo płakała, ale pewnie tego typu wspomnienia z czasem się zacierają.
Też myslę że to się zaciera, bo ja też nie pamiętam bym płakała
Patrzę i nie wierzę. Dziecko smutne, rozgoryczone, a matka robi artystyczne zdjęcia i wrzuca je na bloga. Bo ilość odsłon się musi zgadzać!
Masz prawo myśleć co chcesz, a ja mam prawo tego nie komentować 😛
Ty masz prawo, dziecko nie ma prawa do prywatności nawet w tak intymnej sytuacji…
Piękne autentyczne zdjecie , kto z nas w dzieciństwie nie płakał ? Czasami niewiadomo z jakiego powodu , to sa normalne emocje takie jak radość , to smutek tez .