Zrobiłam najlepszy obiad na upalne dni. Przepis na szybki chłodnik
czerwiec 17, 2019 | 11 komentarzy
Pierwszy chłodnik, jaki zrobiłam w naszym domu był na słodko, bo jego podstawowymi składnikami były truskawki, arbuz, i mięta. Wyszedł po prostu genialny. Teraz w te upały pokusiłam się o zrobienie przepis na chłodnik z udziałem zsiadłego mleka. Uwielbiam zsiadłe mleko, więc z wielką chęcią sprawdziłam ten przepis od kwestia smaku, i niestety zmodyfikowałam go, bo tamta wersja była dla mnie zbyt mdła.
Składniki:
- 600 g zsiadłego mleka
- 150 g kefiru
- 200 g jogurtu naturalnego
- 300 g chudego mleka (0,5%)
- ok. 200 g zimnej wody mineralnej (niegazowanej)
- 1/2 główki sałaty ja daje lodową
- 2 pęczki rzodkiewek
- 2 dymki
- 2 gałązki koperku
- sól morska, pieprz
Przygotowanie:
Jest banalnie proste, ale jeśli chcecie go od razu próbować najlepiej jego płyną część wyjąć w ostatniej chwili z lodówki i wymieszać w garnku. Czyli od początku zsiadłe mleko, kefir, jogurt naturalny, mleko i wodę mineralną mieszamy w garnku, później dodajemy pokrojoną sałatę, dymkę, rzodkiewkę, koperek, sól i pierz. I gotowe, a później znowu wstawiamy do lodówki by jego chłód dawał nam później ulgę w te upały.
Kategoria: Kolacja, Obiad, Przepisy, Śniadanie
Autor: Świat Karinki
11 komentarzy
Chłodnik to dobry pomysł na upały:)
Sama osobiście za chłodnikami nie przepadam, ale część domowników w lecie mogłaby jeść tylko to, więc będę miała na kim sprawdzić przepis. A kto wie, może i mi posmakuje 🙂
Ja za zupami nie przepadam, więc na bazie kefiru zrobilabym pewnie jakis pyszny koktajl owocowy 😉
Oj tak! Na upały najlepszy obiad!
Chłodnik to prosta zupa, ale na upały najlepsza 🙂 Szkoda, że u mnie w domu tylko ja lubię chłodnik 🙂
Ja nie przepadam za chłodnikiem, ale myślę, że mój mąż pałaszowałby za nas dwoje 😀
To jest zdecydowanie ten obiad na który jako dziecko szczególnie się cieszyłyśmy 😀
Przyjadę spróbować, bo ja mam mieszane uczucia do chłodników ale zsiadłe mleko i kefir kocham ???
Chłodnik na gęsto, lubię takie chłodniki,
a tym bardziej wtakie upały jakie serwuje na tego roczne lato 🙂
Przyznaję, że mam pewien opór względem chłodników, pewnie zakodowany myślami, że zupa to coś co się gotuje. 😉 Wszystkie składniki tego chłodnika lubię, nie jestem tylko pewna, czy dostanę tu zsiadłe mleko, ale nagle poczułam chęć na kulinarny eksperyment. 🙂
Chłodnik to idealna potrawa na upały. Bardzo lubię. Twoj prezentuje się pysznie 🙂