Teraz skupimy się trochę na ustach i okolicach oczu. Bardzo lubię swoje usta, i ich odpowiedni wygląd jest dla mnie bardzo ważny, niestety w okresie jesienno-zimowym mam z nimi zawsze problem. Są z reguły przesuszone, spierzchnięte i popękane, długo szukałam rozwiązania tego problemu, bo zwykłe pomadki nie dawały rady w żaden sposób. Poniżej mam dla Was balsam i peeling, które bardzo pomogły mi zadbać o moje usta.

Balsam do ust <tu klik> ze składnikiem chroniącym przed szkodliwym błękitnym światłem (High Energy Visible Blue Light) emitowanym przez wszystkie SMART urządzenia, jak telefony, tablety oraz ekrany komputerów, w końcu każda z nas korzysta z tych urządzeń. Unikalna kompozycja cennych olejków roślinnych (olej arganowy, migdałowy, masło shea) oraz aktywnych filtrów chroni delikatny naskórek ust i zapobiega przedwczesnemu starzeniu. Aktywny czynnik BLUE OLEOACTIF otrzymywany poprzez opatentowany proces oleoekstrakcji trzech gatunków ryżu (czarnego, czerwonego i brązowego) w oleju sojowym chroni skórę przed szkodliwym wpływem promieniowania słonecznego oraz niebieskiego, zmniejsza penetrację zanieczyszczeń do naskórka, a zarazem intensywnie pielęgnuje. Balsam zawiera naturalne składniki (Masło Shea, Olej Arganowy), wykazuje też właściwości ochronne przed promieniowaniem UVA i UVB. Usta pokryte cienką warstwą balsamu zachowują swoją naturalną wilgotność, nie tracąc jędrności i gładkości.

Piling do ust <tu klik> odżywiający i wygładzający naskórek. Zawiera unikalną kompozycję pilingującą dzięki sproszkowanym pestkom żurawiny oraz drobnym kryształkom cukru. Działa bardzo delikatnie, a jednocześnie skutecznie, pozwalając dokładnie usunąć martwy naskórek. Zawiera kompleks składników aktywnych z masłem shea, olejkiem arganowym i ze słodkich migdałów działa odżywczo i ochronnie. Wygładza, zmiękcza i ujędrnia usta. Przygotowuje usta do aplikacji pomadek i balsamów ochronnych. Pozwala na lepsze, bardziej równomierne ich rozprowadzenie oraz przedłuża czas utrzymywania się na ustach.

To co bardzo mi odpowiada przy tym peelingu, to to że nie kruszy on się na ustach, nic nie osypuje mi się na twarz i faktycznie działa.