Mifold rozwiązanie kiedy nie można mieć fotelika samochodowego przy sobie.
lipiec 12, 2018 | 45 komentarzyZacznę może od początku by wprowadzić Was dobrze w temat. Jak większość z Was pamięta w lutym tegoż roku byłam na targach Kids Time Kielce i tam, też pierwszy raz miałam przyjemność osobiście zobaczyć ten produkt, który mi osobiście kojarzy się z podstawką pod pupę dla dzieci. Ale mifold to nowa kategoria produktu. Nie jest ani fotelikiem, ani podstawką. Ma on bardziej stanowić rozwiązanie w sytuacjach kiedy fotelika nie można mieć przy sobie np. do taksówki, kiedy Twoje dziecko jedzie na wycieczkę autokarem. Dzięki mifold-owi pas układa się w taki sposób, że w razie wypadku nie wyrządzi on dziecku dodatkowej krzywdy i przede wszystkim zadziała dokładnie tak jak został zaprojektowany dla osoby dorosłej.
Ostatnio zepsuł nam się samochód i kiedy zostaliśmy bez fotelików. Wtedy dopiero zrozumiałam jak sprytnym rozwiązaniem jest to siedzonko. Przez kilka dni przetestowaliśmy mifolda i doceniliśmy, bo okazało się, że faktycznie jest dużo lepszym rozwiązaniem od podstawek. Dla starszych dzieci sprawdza się doskonale (choć początkowo trudno mi było w to uwierzyć) i bardzo ułatwił nam rodzinną logistykę w sytuacji awaryjnej. Poniżej zebrałam dla Was kilka podstawowych faktów na temat tego wynalazku. Może Wam też się kiedyś przyda… Zwłaszcza teraz, kiedy podczas wakacji często pojawia się problem braku fotelika w podrózy.
Siedzonko mifold ma homologację ECE R44.04 w Europie, ale ma też homologację w Stanach i Kanadzie, gdzie dużo trudniej je uzyskać. Testy zostały wykonane przez Transport Research Laboratory, Calspan and UTAC. mifold nie tylko spełnia wszystkie normy określone przez instytucje certyfikujące, ale w wielu aspektach wyniki testów przekraczają wymogi regulacji FMVSS 213. Dodatkowo mifold posiada prestiżowy Certyfikat bezpieczeństwa i jakości TÜV (Technischer Überwachungsverein).
Mifold to najbardziej kompaktowe i podręczne siedzonko dla starszych dzieci dostępne na rynku.Zasada jego działania jest prosta, bo zwykły fotelik podnosi dziecko do pozycji,w której siedziałby dorosły, a mifold opuszcza dla niego pas bezpieczeństwa. Boczne uchwyty blokują pas na kości biodrowej, z dala od delikatnego brzucha dziecka, a dodatkowy pas z klamrą obniża pas naramienny i stabilnie utrzymuje go daleko od twarzy i szyi dziecka. Bez problemu mieści się w dziecięcym plecaku, damskiej torebce czy schowku samochodowym dzięki czemu zawsze można go mieć przy sobie. Siedzonko wykonane jest z bardzo wysokiej jakości materiałów, posiada atrakcyjny design i dostępne jest w wielu kolorach.
Mifold pokryty jest łatwą w praniu poduszeczką, która pozostaje chłodna nawet w gorące dni. W połączeniu z siedzeniem samochodowym jest niemal niewyczuwalny dla siedzącego na nim dziecka. Ma trzy ustawienia szerokości: S, M i L oraz pełen zakres regulacji wysokości. Zapewni pełne bezpieczeństwo dzieciom różnego wzrostu i wagi. Mifold skonstruowany jest z aluminium wykorzystywanego przy produkcji samolotów (stop 6061) oraz z bardzo trwałego plastiku DuPontTM Delrin 100 ST. Jest mały, ale bardzo odporny.
Możliwość składania siedzonka czyni go jeszcze mniejszym, a twarda obudowa chroni przed zniszczeniem i zabrudzeniem. Sprawne zapięcie siedzonka zajmuje mniej niz 30 sekund. Przeznaczony jest dla dzieci w wieku od 4 lat, ważącym od 15kg wzwyż. Zaprojektowany został przez ojca czwórki dzieci czyli rozwiązanie zrodziło się z potrzeby. Opiniotwórcze media na całym świecie określają fotelik mifold jako produkt, który zrewolucjonizował tą kategorię produktową i wyznaczył nowe standardy ( cytat za Chicago Tribune).
Mifold trafił w nasze ręce właśnie ze względu, na takie niespodziewane sytuacje np. kiedy znajomi proszą nas o odebranie przy okazji ich dziecka, np. kiedy musimy jechać taksówką (tak wiem, że w taksówce nie ma obowiązku posiadania fotelika, ale mimo wszystko nie jest to bezpieczne), nasze dziecko jedzie na wycieczkę autokarem, czy wynajmujemy samochód na wakacjach. Przygoda z zepsutym samochodem dała nam poczucie, że nawet w sytuacjach, które czasem trudno przewidzieć, jesteśmy gotowi by dbać o bezpieczeństwo naszych dzieci.
Tagi: bezpieczna jazda, co zrobic gdy nie masz fotelika, male siedzonko, mifold, najmniejsze siedzonko na swiecie, siedzonko do auta, siedzonko do taksówki dla dziecka, siedzonko od 15kgAutor: Świat Karinki
45 komentarzy
Super pomysł, kiedy faktycznie często podróżujemy taksówkami i innymi transportami bez fotelika.
Dokładnie on nie ma zastąpić docelowo fotelika, ale ma by alternatywą na awaryjne sytuacje
Świetne rozwiązanie! Zwłaszcza dla osób, które dużo przemieszczają się!
Dokładnie z myślą o takich osobach powstał
Fajna sprawa, a od jakiego wzrostu czy wieku dziecka można z niego korzystać?
Podstawą tu jest waga. Minimum dziecko musi ważyć 15kg bo potem to już ta klamra na górnym pasie ma go odpowiednio obciązyć tak by znalazł się na ramieniu a nie szyi, więc wzrost nie ma już znaczenia
ciekawe 😀
Jak go pierwszy raz zobaczyłam to pomyślałam o chodzi??
U nas foteliki to podstawa. Za niedługo wybieramy się do kraju, więc mamy wszystko skontrolowane. A te siedzonka to od ilu wzrostu dziecka można używać? Bo chyba są jakieś wytyczne?
U nas również na co dzień fotelik to norma, a mifold tak jak napisałam jest z nami głównie na sytuacje awaryjne. samo siedzonko jest przede wszystkim od wagi 15kg bo ta nakładka na górny pas ma za zadanie obniżyć go tak by nie znajdował się on na szyi dziecka.
Świetny pomysł 🙂
Też tak myślę
Bardzo ciekawe, ta homologacja mnie przekonuje, a że często podróżujemy w różnych dziwnych okolicznościach – to może być coś dla nas. Sprawdziłam cenę i nie jest jakaś kosmiczna, tylko dziecko jeszcze za małe 🙂
O widzisz to na przyszłość chociaż wiesz że coś takiego istnieje
Tylko ze za bezpieczenstwo to cos ma tylko 1* 🙁
Homologację mają wszystkie badziewia które UE dopuszcza do sprzedaży. Inaczej nie byłoby dostępne w sklepach. To homologacja czyli pozwolenie na sprzedaż. A testy ADAC przeszedł z 1*. Czyli nie zaliczył testu zderzeniowego. Kto chce niech ryzykuje…
z tego co mi wiadomo to ADAC po raz pierwszy w historii wycofali się ze swojej opinii i przyznali producentowi rację że nie powinien być oceniany w takich samych testach jak foteliki, bo fotelikiem nie jest. Ja w swoim wpisie nie namawiam by zamienić fotelik na mifold na stałe, jest on dla mnie alternatywą na sytuacje awaryjne gdy nie mamy fotelika, lepiej mieć moim zdaniem siedzonko mifold niż nie mieć nic.
Jako nie najwyzsza osoba sama chetie skorzystalabym z takiego mocowania pasow hihihi 😉
Wiesz że chyba nawet dorośli mogą z tego korzystać
Bardzo podobają mi się Twoje zdjęcia :))
Dziękuję 🙂
Bardzo rzetelny wpis, natomiast zdjęcia… Po prostu przecudowne! Jesteś naprawdę ogromnie zdolnym fotografem! Pozdrawiam ciepło!
Dziękuję ale do fotografa to mi jeszcze daleko
Nie jest to rzetelny wpis.
Z pewnością zakupiłabym ten produkt, gdyby był dostępny, kiedy moje dzieci były małe. 🙂
Dzieci tak szybko rosną 🙁
Dobre rozwiązanie, polecę znajomym 🙂
Super
Ale fajne rozwiazanie, tym bardziej, ze takich wyjatkowych sytuacji nigdy nie mozna przewidziec z wyprzedzeniem – warto sie w cos takiego zaopatrzec.
Dokładnie z taką myślą powstało
Faktycznie jest to jakaś alternatywa. Lepsza niż żadna.
Dokładnie tak myślę
Cieszę się, że są różne zamienniki, by dzieci mogły bezpiecznie podróżować.
Ja również, fajnie że tak się ten rynek rozwija
Ciekawe rozwiązanie, jeszcze o takim nie słyszałam.
Ja też się całkiem niedawno dowiedziałam
Naprawdę ciekawe i innowacyjne rozwiązanie. Przeraża mnie jak widzę dzieci w aucie bez fotelika a niestety na wakacje to częsty widok.
też mnie to przeraża
nie wiedziałam o takim patencie! Może się przydać 🙂
to prawda
Koszmarne urzadzenie ktore nie zapewnia zadnego bezpieczenstwa
Homologacja to nie to samo co testy zderzeniowe. Homologację posiadają towary dopuszczone do sprzedaży. Inaczej w sklepach by ich nie było. Mifold brał udział w testach ADAC ale ich nie zaliczył. Dostał 1*. Czyli nie jest bezpieczną alternatywą. Radzę się doszkolić a nie wciskać ludziom głupoty.
z tego co mi wiadomo to ADAC po raz pierwszy w historii wycofali się ze swojej opinii i przyznali producentowi rację że nie powinien być oceniany w takich samych testach jak foteliki, bo fotelikiem nie jest. Ja w swoim wpisie nie namawiam by zamienić fotelik na mifold na stałe, jest on dla mnie alternatywą na sytuacje awaryjne gdy nie mamy fotelika, lepiej mieć moim zdaniem siedzonko mifold niż nie mieć nic.
Nie słyszałam wcześniej o takim rozwiązaniu.
bo to dość świeże rozwiązanie