Odetchnij pełną piersią. Jaki oczyszczacz powietrza wybrać?

Smog to temat, który poruszany jest w mediach coraz częściej, i częściej, bo jednak ten problem staje się coraz poważniejszy. Do tego o każdej porze roku towarzyszą zanieczyszczenia, pyłki, kurz. Alergie to jedna z najczęściej występujących dolegliwości zdrowotnych, a jej leczenie nie należy do najprostszych. Dopiero kiedy na świecie pojawiły się dzieci, zaczęliśmy do tego tematu przywiązywać większą uwagę. Bo w końcu, w koło słyszy się „spacerujcie codziennie, spacery to zdrowie”, ale nie wtedy kiedy stężenie zanieczyszczeń w powietrzu jest zbyt duże. Na szczęście w obecnych czasach, dostępne są aplikacje, które pozwolą Wam sprawdzić, czy spacer z dzieckiem to w tym dniu dobry pomysł.

Jak to było u nas?

Nasz syn był dzieckiem, które w pierwszym roku swojego życia, chorowało bardzo dużo, wtedy wiązaliśmy, to z rozpoczęciem przedszkolnej przygody siostry. Ale dziś z perspektywy czasu wiemy, że to nie to było prawdziwą przyczyną. Otóż Noam urodził się w grudniu, czyli w możliwe najgorszym momencie grzewczym, smog, suche powietrze to wszystko sprzyja powstawaniu infekcji dróg oddechowych. Dlatego, kiedy odezwała się do nas marka Sharp, z propozycją przetestowania ich oczyszczacza, chętnie skorzystaliśmy – mogliśmy poznać temat na własnej skórze i podzielić się z Wami spostrzeżeniami.

Co możemy zrobić?

Jeśli powietrze na zewnątrz nie sprzyja zdrowiu, to nie ma się co łudzić, że te w domu/mieszkaniu jest lepsze. Bo zwyczajnie nie jest, ale na szczęście mamy możliwość, to zmienić. Tylko osoby, które już przygotowywały się do zakupu oczyszczacza powietrza zdają sobie sprawę na ile rzeczy trzeba zwrócić uwagę m.in.:

• jakiego używa systemu filtrowania
• czy jest odpowiedni wydajny
• czy jest głośny i czy jego praca nie będzie przeszkadzała domownikom
• ile kosztują zapasowe filtry, które przecież w końcu trzeba wymienić
• i standardowo stosunek jakości do ceny

Biorąc to wszystko pod uwagę zdecydowaliśmy się na oczyszczacz powietrza SHARP UA-HD60E-L Plasmacluster <tutaj>, ponieważ:

– jest wyposażony w trzy filtry: filtr wstępny, filrt HEPA i filtr węglowy

– posiada certyfikowaną autorską technologię Plasmacluster, która neutralizuje cząsteczki wirusów, alergeny, roztocza i smog. Technologia Plasmacluster generuje jony dodatnie i ujemne, co sprawia, że jest kompletnie bezpieczna.

– oczyszczacz potrafi również przygotować pomieszczenie do snu. Funkcja Ion Shower polega na generowaniu przez 10 minut wysokiego stężenia jonów, a następnie intensywnej pracy oczyszczacza, w trybie nawilżania (w urządzeniach z wbudowanym nawilżaczem), przy silnym strumieniu powietrza przez kolejne 50 minut.

– posiada automatyczne wyłączanie, czujnik kurzu, czujnik temperatury, czujnik wilgotności, czujnik zapachu, wskaźnik wymiany filtra i zabezpieczenie przed dziećmi

Nie jest to tylko oczyszczacz, ale również nawilżacz co tylko przekonało nas do tego urządzenia. Wbudowany higrometr ciągle mierzy poziom nawilżenia, dzięki czemu ciągle może czuwać nad jego odpowiednią wysokością – świetna funkcja zwłaszcza w zimowe noce, kiedy czasami grzejniki potrafią bardzo przesuszyć pomieszczenie. Suche powietrze może skutkować pojawieniem się kaszlu, bólu i drapania w gardle oraz przyczyniać się do wysuszenia śluzówki. W dodatku może przysporzyć sporo problemów alergikom. Dlatego każdy z nas powinien nawilżać powietrze w swoim domu czy mieszkaniu – a, że urządzenie Sharpa to oczyszczacz i nawilżacz w jednym, więc zajmie dwa razy mniej miejsca w kącie.

Dlaczego tak naprawdę warto?

Gdybym go miała podsumować jednym zdaniem to powiedziałabym, że to niesamowicie zdolna i bystra bestia. Zaimponował mi już w ciągu pierwszych paru minut od włączenia.  Ale największe wrażenie zrobił dla mnie, kiedy stanęła obok niego osoba, która na co dzień pali papierosy. I on od razu zwiększył, swoją moc aby oczyścić powietrze.

Poza tym świetną sprawą jest tryb „noc”, dzięki któremu możemy postawić go w pokoju dzieci, i być spokojni, że ich nie obudzi. Przestawianie w różne miejsca, w domu, to także sama przyjemność, bo mimo, że do małych nie należy, to posiada kółka. Oczyszczacz automatycznie nawilża powietrze na podstawie odczytów z czujników.

Odkąd w naszym domu, jest oczyszczacz powietrza, nasz syn przestał praktycznie chorować, na jakiekolwiek infekcje dróg oddechowych. Co jest dla nas samych najlepszym przykładem, że warto było się na niego zdecydować. Ale również czujemy po sobie, że nasza jakość snu jest dużo lepsza niż wcześniej, no i kwiatki przestały mi umierać, bo w końcu nie mamy suchego powietrza w domu. A Wy macie oczyszczacz powietrza w domu?

Jeśli zastanawiacie się nad kupnem oczyszczacza, to dodatkowo mam dla Was Kod: „TEN%”, który da Wam 10% rabatu i jest ważny do 31.01.2021. Dodatkowo jeszcze do 15 stycznia do serii HD i HG (oprócz HG30) filtr wodny – po rejestracji w promocji – gratis. Także jeszcze bardziej się opłaca.

*Partnerem publikacji był producent oczyszczaczy powietrza Sharp Unlimited Air

Kategoria: Lifestyle, Wnętrza

Autor: Świat Karinki