Życie w mieście
październik 21, 2014 | 21 komentarzyWychowałam się na wsi, i z własnej nie przymuszonej woli wybrałam życie w mieście, widzę tu wiele jego plusów, aczkolwiek są i minusy. To co najbardziej mnie dziwi, to to jak tu dni przeciekają nam przez palce. Warszawa to miasto, wiecznego biegu, tu ciągle się do czegoś biegnie. Kiedy zaś jesteśmy na wsi, to choć byśmy załatwiali mnóstwo spraw, odwiedzali znajomych, to i tak tego czasu zawsze mamy zapas. Cieszę się, że mamy możliwość pokazania Karinie i Noamowi zupełnie innego świata, gdzie na każdym kroku nie bombarduje ich jakaś reklama z jakąś zabawką, która jest nam totalnie zbędna – ale dla niej tak nagle ważna! Cieszę się, że tam nie potrzeba im wiele do zabawy, że cieszą się z każdej najmniejszej drobnostki.
Czapka – takko fashion, Narzutka – Bulula, Sukienka (która służy nam już jako t-shirt) –Kukukid, Legginsy – allegro, Buty – Auchan,
Tagi: dzieci, dziewczynka, fashionkids, inspiracje modowe, moda dziecięca, moda dziewczeca, ubrania dla dzieciAutor: Świat Karinki
21 komentarzy
no ja też widzę tę różnicę życia w mieście, a na wsi. W mieście ciągła gonitwa, a na wsi taki spokój jest 🙂
dokładnie tak jest 🙂
Świetny blog! Liczę na to, że również zerkniesz i skomentujesz mojego bloga 🙂 http://pomaranczqa-pomaranczqaa.blogspot.com
na pewno zajrzę 🙂
A mi teskno do miasta :p
Wiesz jak ja jestem na wsi u rodziców to też mi tęskno do tego mojego miasta, ale lubię to jak tam dzień jest jakby dłuższy 😛
choć czasem tęsknie do miasta to przecież teraz można wsiąść w auto i podjechać a tego co mam na wsi nie znajdę w mieście. Pomimo,że mieszkałam 14 lat w mieście teraz kolejne tyle na wsi to…. chyba lepiej mi tutaj gdzie jesteśmy. Korki mnie przerażają 😉 Nie mówiąc już o tym rozwijaącym się świeci który do nas dociera wolniej.
A Karinka Pieknie wygląda wszystko takie spójne zakochana jestem
Możesz podesłąć link do spidni szukam takich spradwzonych pozdrawiam
Babyciuszkolandia
Ja wiem że kiedyś na tą wieś wrócę, ale jak na razie cenię sobie tą wygodę życia w mieście… Co do spodni to ze wszystkich firm które pokazałam na blogu jestem zadowolona 🙂
a możesz podesłąć link ?! z góry dziękuje
z sieciówek to zara, h&m, reserved
a innych to kukukid, dream nation, bubula, i wiele innych
https://www.facebook.com/Udus.bizuteria Zapraszam 😛
My z Warszawy – a ja marzę o mieszkaniu w małym miasteczku :)) Jedynym plusem Warszawy jest obecność teatrów – szczególnie Teatru Małego Widza i różnych warsztatów dla dzieci… Ale i tak tęsknię za spokojem i własnym ogródkiem w którym piłabym poranną kawę :))
Dlatego my kupując mieszkanie postawiliśmy na parter z mini ogródkiem zawsze to coś 🙂
Ja nie wiem, czy bym potrafiła żyć w wielkim mieście. Nasza Jelonka nam starcza, a jak chcemy małe miasteczko to mamy moich rodziców a jak wies to kolejnych dziadków 🙂
My mamy na wsi dziadków i korzystamy z tego dobrodziejstwa 😀
my mile wspominamy z mężem czasy dzieciństwa spędzonego na wsi ale z oczywistych względów – studia i później praca – wybraliśmy również życie w mieście. cieszy mnie jednak to, że rodzice nadal na wsi, gdzie można spokojnie jechać na weekend i odpocząć. i pokazać dziecku zupełnie inną perspektywę. tym sposobem zarówno wszelkie plusy dużego miasta – Łodzi – jak i wsi są nam dane, a ilość minusów zminimalizowana – bo np w piecu palić nie trzeba na codzień i wszędzie blisko 🙂
ooo tak te palenie w piecu, w domu na wsi wrrr…. to jak nad ranem zimno jest w całym domu o za tym nie tęsknie…
Twoja mała jest cudowna. Świetna z niej modelka, a ty idealnie ujmujesz ją w kadrze. Uwielbiam oglądać jej zdjęcia ;3
Dzięki 🙂
Ja tez wychowywalam sie na wsi, teraz tesknie, czasem bardzo, ale ciesze sie, ze zawsze moge tam wrocic, pojechac, odpoczac 🙂
to tak jak my