Jakie dodatkowe zajęcia wybraliśmy dla pierwszoklasistki?!
wrzesień 24, 2018 | 18 komentarzyJuż prawie pierwszy miesiąc w szkole, a dokładniej w pierwszej klasie za nami. Tak jak w większości szkół jest to też, czas kiedy rodzice mają możliwość na terenie placówki zapisać dzieci na dodatkowe zajęcia. Z takiej możliwości skorzystaliśmy również my, choć z tym roku podeszliśmy do sprawy z dużym spokojem.
Rok wcześniej Karina w swojej zerówce, miała możliwość uczęszczać na takie zajęcia jak legorobotyka, tańce, i gimnastyka. W tym roku mogła by te zajęcia kontynuować, ale zapał już opadł i twierdzi, że to jednak nie dla niej. Szczerze to trochę nas to cieszy, bo tak naprawdę jeszcze nie mamy do końca świadomości ile prac domowych będzie nas czekać.
Dlatego też nie chcieliśmy by ilość zajęć dodatkowych była zbyt duża. W tym roku zdecydowaliśmy się na kontynuowanie zajęć na basenie, bo bardzo dobrze zdały one egzamin rok temu. Kontynuować będziemy także zajęcia z Integracji Sensorycznej (ale to już poza szkołą).
Zaś nowością z zajęć dodatkowych będą zajęcia z języka angielskiego, które odbywać będą się w domu za udziałem komputera. Zdecydowaliśmy się na taką formę tych zajęć, bo zaoszczędzi nam to dużo czasu na dojazdy, a dodatkowo jeśli będziecie chcieli będziemy mogli za jakiś czas opisać Wam jak wygląda taka forma zajęć i czy ma to sens?! Dajcie znać czy mamy planować oddzielny post o dodatkowych zajęciach z języka angielskiego?
Tagi: blog parentingowy, jakie zajecia wybrac dla dziecka, jezyk angielski dodatkowo, jezyk angielski w domu, lifestyle, moda, modna dziewczynka, modne dziecko, zajecia dodatkowe, zajecia sportowe
Autor: Świat Karinki
18 komentarzy
Chętnie przyjrzę się bliżej temu angielskiemu przez komp.
super na pewno o nich pomyślimy
Moje dzieciaki też krążyły wokół różnych dodatkowych zajęć, czasem zapał wystarczał na rok, a kiedy indziej ewoluował do prawdziwej pasji, która i dziś ich zajmuje. 🙂
dokładnie z tym różnie bywa ale zawsze warto dać szansę
Język dodatkowy bardzo ważna rzecz. Też miałam takie domowe korepetycje i chyba wtedy najwięcej się nauczyłam. Ja od siebie jeszcze polecam wszelkie zajęcia muzyczne 🙂
U Kariny w szkole jest też nauka gry na gitarze, ale Karina nie chce spróbować więc nie zmuszamy
U nas Tenis stołowy-polecam:) już 2 rok, pianino 5 rok zaczyna, z angielskim problemu nie ma więc odpuszczamy korepetycje:)
u nas to nie tyle korepetycje z angielskiego co nauka która fajnie daje efekty
U nas basen i ścianka wspinaczkowa w szkole. Nic więcej, bo nie chcemy jej obciążać i dokładać dodatkowych obowiązków.
pewnie ważny jest złoty środek
Chetnie poczytamy o angielskim
super
LEGROBOTYKA…brzmi genialnie! :-)Myślę, że mojemu dziecku, 4 latkowi kochającemu Lego i wszystkie techniczne rzeczy, bardzo by się spodobało:-) Basen to zawsze dobre rozwiązanie, ale już angielski przez komp to tak średnio optymistycznie brzmi 🙂
Legorobotyka była bardzo fajna budowali na niej roboty, ale Karinie się znudziło 😛
Jeśli chodzi o angielski to zaskoczę Cię zajęcia są tak fajnie prowadzone że to że są przed komputerem nie stanowi problemu.
Z tą dodatkową nauką angielskiego to się zgadzam,super pomysł. Natomiast nie warto przeciążać dziecka dodatkowymi zajęciami, lepiej by ten czas spędziło z rodzicami. 😉
najważniejszy jest złoty środek u nas myślę że on jest. nie ma nic czego ona nie chciala i nie ma tego dużo
Ale ma czadową torbę!!!! U nas sa tylko treningi badmintona, córka jest w czwartej klasie i nie chcieliśmy jej przeładowywać planu 🙂
super